Damska torebka to temat tak obszerny, jak jej zawartość. Znienawidzona przez mężczyzn – szczególnie podczas szukania kluczyków na mrozie – okazuje się najlepszym przyjacielem kobiety, ale i…mężczyzny. Co w sobie nosi? Oto kilka zaskakujących przykładów.

Data dodania: 2012-07-02

Wyświetleń: 1533

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Są takie elementy damskiej torebki, które nowoczesna kobieta powinna mieć zawsze przy sobie. Są też takie, które zupełnie do niczego się nie przydają, jednak – nie wiedzieć dlaczego – ciężko się ich pozbyć. Zużyty krem do rąk, pięć odcieni szminek, flakon po ulubionych perfumach, cały zestaw długopisów czy klika podręcznych lusterek to tylko niektóre elementy „kobiecego wyposażenia”.

Skupmy się jednak na akcesoriach niezbędnych, a przynajmniej takich, bez których kobieta nie wyjdzie z domu, a jeśli wyjdzie, będzie się czuła „niekompletnie”.

Elegancja, higiena, atrakcyjność...

Nie ma chyba kobiety, w torebce której nie znajdowałaby się szminka, błyszczyk do ust czy lusterko. Podkreślenie naszej atrakcyjności to wszak niezwykle istotne zadanie. Okazuje się jednak, że gadżety te to wierzchołek góry lodowej… Większość zapytanych przez nas kobiet, wśród „akcesoriów urody” wymieniła również puderniczkę, całą kosmetyczkę, gumy do żucia, a nawet szczoteczkę i pastę do zębów. Co ciekawe, spora liczba pań oprócz ulubionego zapachu nosi przy sobie mały flakonik... feromonów. Te bezwonne „atrybuty atrakcyjności” pomagają bowiem nie tylko przyciągać do siebie mężczyzn, ale na przykład zdać egzamin czy przekonać szefa do zasłużonej podwyżki.

Zestaw przetrwania

Oprócz telefonu komórkowego, tabletek przeciwbólowych, chusteczek czy portfela prawdziwa kobieta nie zapomina o gadżetach, które okażą się niezbędne w tzw. awaryjnych sytuacjach. Dziś wcale nie mała liczba pań nosi przy sobie gaz paraliżujący, latarkę czy scyzoryk. Ten – wydawałoby się męski gadżet – spełnia bowiem wiele użytecznych funkcji – obierania owoców, otwierania butelek czy… pilniczka do paznokci. Pomoże też w przygotowaniu kanapek, kiedy podczas pikniku okaże się, że zapomnieliśmy o sztućcach.

Ręka na pulsie

Kobieta trzymająca rękę na pulsie zdecydowanie nie rusza się z domu bez kalendarza, notesu, długopisu czy wręcz całego zestawu „akcesoriów biurowych” w postaci zakreślacza, cienkopisu, ołówka czy taśmy klejącej. Do kompletu dorzucić należy pendrive'a albo najlepiej kilka – do użytku prywatnego i zawodowego. Zestaw kobiety pracującej, a przy tym oczytanej, dopełnia oczywiście dobra książka.

Jak widać, torebka współczesnej kobiety zawiera cały arsenał rzeczy ważnych i ważniejszych. Mimo swojej niemałej wagi jest jej najlepszym przyjacielem i może dlatego dzisiejsza kobieta nie rusza się bez niej praktycznie nigdzie. Fakt ten powinien cieszyć szczególnie mężczyzn, bo gdzieżby schowali swój portfel, dokumenty i kluczyki od samochodu, jeśli nie w torebce kobiety?

Licencja: Creative Commons
0 Ocena