Rynek IT cechuje naturalne dążenie do uproszczenia i standardyzacji (commoditization) niższych warstw architektury. Technologie, które kiedyś składano w komputerach z użyciem wymienialnych kart PCI, dziś są zamknięte w telefonie komórkowym – standardowym, nierozbieralnym urządzeniu.

Data dodania: 2012-06-22

Wyświetleń: 2067

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Notebook MacBook Air, smartfon Blackberry, zmywarka do naczyń – to przykłady urządzenia typu „appliance”. Angielskie słowo „appliance” oznacza urządzenie, które posiada standardową, niewymienialną konfigurację sprzętową. Użytkownik – gadżeciarz lubiący grzebać w sprzęcie z lutownicą - coś traci. Użytkownik – praktyk, ceniący funkcjonalność, dużo więcej zyskuje. Jego nie interesuje panel sterowania i okienka konfliktów sterowników sprzętu, interesują go wyłącznie aplikacje.

Upraszczanie centrum danych
Wydaje się, że podobny proces upraszczania jest nieunikniony w centrum danych. Dla biznesu klienta, IT to aplikacje: ERP, BI oraz CRM. Biznes niechętnie zdaje sobie sprawę z istnienia: warstwy baz danych, systemów operacyjnych, serwerów, warstwy urządzeń sieciowych oraz storage. Nazywamy to zbiorczo infrastrukturą. Biznes najchętniej chciałby, aby infrastruktura nie istniała.
Rynek IT podsuwa dwie odpowiedzi. Dla mniejszych firm rozwiązaniem może być zewnętrzna infrastruktura Cloud. Dla średnich i większych firm, posiadających choć jeden serwer, odpowiedzią jest komodytyzacja sprzętu, czyli uproszczenie wszystkich warstw infrastruktury do formy właśnie appliance.

„Appliance” w centrum danych
W centrum danych rolę „appliance” spełniłoby więc urządzenie zawierające w jednym kawałku: bazę danych, OS, serwer, InterConnect sieciowy oraz storage. Rynek IT odsuwał w przyszłość moment pojawienia się appliance, ponieważ jest to rozwiązanie korzystne dla klienta, natomiast uderzające rykoszetem w dostawców. Obecność wszystkich komponentów, zmontowanych fabrycznie w jednym systemie „engineered system” oznacza, że nie ma uzasadnienia ani dla marży integratora, ani – uwaga - dla więcej niż jednego dostawcy sprzętu i oprogramowania.

Oracle Database Appliance – moment przełomowy
Z tego powodu pojawienie się na rynku urządzenia Oracle Database Appliance (ODA) może być przełomowym i trudnym momentem dla pozostałych dużych dostawców IT. ODA jest rozwiązaniem łączącym w jednym pudełku: bazę danych oraz wszystko, co jest pod nią. Filozofia jest jednoznaczna: użytkowniku, zapomnij o bazie danych. Pozwól działowi IT skupić się na aplikacjach. Baza danych, której te aplikacje używają, powinna działać na osobnym systemie i powinna po prostu działać. W przypadku problemów – szkoda Twojego czasu na wyłanianie winnego. Cała architektura pochodzi z jednego źródła i nie ma nawet miejsca na zmiany konfiguracji, więc potencjał jakichkolwiek problemów jest minimalny. Jedyne, co wymaga obsługi, to sama baza danych Oracle Database Enterprise Edition. Potrzebny jest nadzór, zabezpieczenie, integracja i konserwacja – ale tutaj wystarczy stały kontrakt serwisowy z firmą specjalizującą się w bazie Oracle.

Wcześniejsze próby
Jeden dostawca sprzętu, jeden dostawca usługi. W pozycji tego dostawcy sprzętu chciałby być każdy z producentów. I takich prób było już sporo.  Jeszcze w roku 1980, IBM dostarczał System/38 zintegrowany z bazą DB2. W 2001r. Dell próbował tworzyć własne Database Appliance - Dell® PowerEdge®  6450.  Z wyższej półki, rozwiązania jak Netezza oraz Teradata, pozycjonowane są jako Data Warehouse Appliance IBM zSeries.

ODA – źródła przewagi konkurencyjnej
W roku 2008 HP, współpracując z Oracle, wypuścił Database Machine, która obecnie w nowej inkarnacji dostępna jest już jako Oracle Exadata. Są to rozwiązania high-range. Jednak w sektorze mid-range, Oracle Database Appliance ma przewagę, którą trudno będzie pokonać innym producentom. Jest to model licencjonowania bazy danych Enterprise Edition. Przy zakupie ODA, Oracle po raz pierwszy w historii zezwala na zalicencjonowanie bazy danych jedynie na dwa lub cztery rdzenie. Jest to istotny wyłom w modelu licencyjnym Oracle, który dotychczas był sztywny i od dekady praktycznie nie uległ zmianom. Innymi słowy oznacza to, że baza danych Enterprise Edition jest dostępna na platformie Intel czterokrotnie taniej niż dotychczas.
Użytkownicy chcący zakupić rozwiązania alternatywne będą musieli stosować wciąż model tradycyjny i licencjonować wszystkie rdzenie dostępne w serwerze. Rozwiązania te będą więc niekonkurencyjne cenowo.

Biznes lubi proste rozwiązania
Pojawienie się Oracle Database Appliance sygnalizuje uproszczenie mechanizmów rynku IT, a zarazem możliwość uproszczenia zarządzania centrum danych do jednego dostawcy sprzętu i jednego dostawcy usługi. Zachętą jest dodatkowo atrakcyjny model licencjonowania bazy danych, otwierający pole do oszczędności. Z tych dwóch powodów warto zainteresować się bliżej tym rozwiązaniem.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena