O czym pamiętać – praktyczne rady.
1. Przy wyborze auta kierujcie się jego rozmiarami i miejscem, jakie będziecie mieli z tyłu. Najczęściej w drodze autem towarzyszą Wam Świadkowie. Oznacza to, że jedziecie w pięć osób. Jeśli planujesz mieć rozłożystą suknię, a Pan Młody lubi chodzić na siłownię – może być Wam mało komfortowo. W tej sytuacji najlepiej jest albo jechać limuzyną albo zorganizować dla Świadków drugie auto – najlepiej tej samej marki, ale w innym kolorze.
2. Jeśli decydujecie się na auto typu kabriolet pamiętajcie, by miało możliwość rozłożenia dachu. Pogoda jest to jedna z niewielu spraw, której na ślubie i weselu nie da się zaplanować. A zmoknięci na pewno nie będziecie się już dobrze bawić.
3. Gdybyście decydowali się na podróż karetą, dorożką czy bryczką pamiętajcie, że odległości kościoła i sali powinny być stosunkowo niewielkie. Ten środek transportu będzie znacznie wolniejszy od auta. Na uwadze trzeba mieć także wytrzymałość koni. Jest to więc opcja nie dla każdej uroczystości.
4. Wybierając duże auto (limuzyna) zastanówcie się, czy będzie ono w stanie zmieścić się w uliczce dojazdowej do Waszego miejsca zamieszkania oraz pod kościołem czy na sali weselnej.
Przed dniem ślubu warto zastanowić się nad tym:
- kto i jaką dekorację będzie robił. Zaplanować musicie czas na jej wykonanie lub zapytać dekoratora/florysty, ile czasu będzie im potrzebne na jej wykonanie,
- zastanowić się musicie kiedy i kto będzie się rozliczał za auto. Starajcie się nie brać tego na siebie. Jeśli korzystacie z pomocy doradcy ślubnego/konsultanta zrobi to za Was. Jeśli nie – zlećcie to Świadkowi,
- pamiętajcie też o tym, że auto trzeba będzie dość szybko zwolnić i wyjąć z niego kwiaty, prezenty, Wasze rzeczy. Również w tej sytuacji może pomóc Wam doradca ślubny. Mogą to być też Świadkowie, a jeszcze lepiej, by były to ich osoby towarzyszące. Ponieważ przy pierwszym toaście Świadkowie powinni Wam towarzyszyć.
- ustalcie także kto będzie miał kontakt z kierowcą auta i poinformuje go, że goście już są na sali i możecie podjeżdżać.