Drewno w stanie świeżym posiada bardzo słabą palność, i zamiast energii cieplnej wydziela dużo smoły, dymu oraz sadzy. Z tego powodu palenie drewnem nieprzeschniętym jest dużym nieporozumieniem.
Pierwsza czynność jaką powinniśmy wykonać po zakupie drewna to rozdrobnienie. Jeżeli materiał jest niepocięty to należy pociąć go w klocki, następnie klocki należy porąbać. Ważne jest aby zrobić to w miarę szybko, gdyż najlepiej rąbie się drewno w stanie świeżym. Rąbanie drewna po wyschnięciu będzie z pewnością dużo trudniejsze. Drewno przesycha zawsze przez powierzchnię przecięcia lub rozłupania, dlatego też sprawne wyrąbanie drewna przyśpieszy jego przesychanie.
Po porąbaniu drewno kominkowe powinno zostać starannie ułożone, najlepiej pod wiatą lub w innym przewiewnym miejscu. Jeżeli nie mamy wiaty to można ustawić drewno w miejscu odkrytym. Warto ustawić je na podkładzie np. ze starej palety, dzięki czemu zostanie odcięta wilgoć gruntowa. Ułożone drewno powinno zostać przykryte plandeką (ale tylko z góry !).
Poważnym błędem jest wrzucenie wyrąbanego ale niewysezonowanego drewna do szopy lub piwnicy. Opał z pewnością nie będzie przesychał w takich warunkach, natomiast może ulegnąć zapleśnieniu oraz gniciu.
Drewna opałowego nie suszy się tylko sezonuje, czyli składuje w odpowiednich warunkach na powietrzu przez okres 1 roku (sezonu) lub dłużej. Sezonowanie drewna sprawia, że jego wilgotność spada do ok. 20%. Drewno takie nadaje się już do palenia, wydziela minimalną ilość dymu oraz sadzy i oddaje maksimum energii.
