To oczywista oczywistość – schody zaczynają się wtedy, gdy chce się, aby wyposażenie w niezbędne naczynia komponowały się ze sobą, a najlepiej, jeśli będą eleganckie i wysokiej klasy.
Najczęściej otrzymuje się takie akcesoria w prezentach ślubnych – są to najczęściej zestawy sztućców, zestawy obiadowe, serwisy obiadowe i inne tego typu prezenty nadające się do kuchni. I to jest najlepsze rozwiązanie, ponieważ pozwala na zaoszczędzenie dużej ilości pieniędzy. Są jednak duże minusy – jest małe prawdopodobieństwo, że trafi się w gust i w wystrój kuchni.
Jeśli jednak nie mamy przed sobą ślubu i sami musimy zdecydować się na wybór odpowiednich elementów wyposażenia kuchni, mamy ten plus, że sami możemy sobie wybrać takie, które będą nam odpowiadać i takie, które będą pasowały do aranżacji kuchni i jadalni. To, na jaki się zdecydujemy, zależy od tego, jakie są nasze upodobania, jak gruby jest nasz portfel i przede wszystkim, od średniej ilości gości, którzy będą nas wizytować. Najczęściej serwisy obiadowe i zestawy sztućców są sześcio lub dwunastoosobowe. Najbardziej praktycznym rozwiązaniem są te większe, ponieważ w przypadku strzaskania talerzy, pozostanie nam jeszcze zapas. Gdybyśmy mieli mały zestaw, to stałby się on bardzo niekompletny i wystarczył tylko dla pięciu osób.
Kolejna sprawa – dobrze jest dobrać tak zestawy obiadowe, żeby pasowały do zestawu kawowego. Bardzo elegancko komponują się talerze obok filiżanek do kawy w tej samej aranżacji. Gdy się to odpowiednio dobierze, warto również pomyśleć o tym, aby sztućce pasowały stylizacją – żeby zarówno zastawy, jak i sztućce zaprezentowały sobą ten sam styl, na przykład nowoczesny albo klasyczne – na przykład pozłacane. To wszystko zapewni nam efektowny stół, pod którego będą wrażeniem nie tylko domownicy, ale również goście, a to przecież bardzo ważne.
Wiadomo, że wybór odpowiednich naczyń do zastawy stołowej, to indywidualna sprawa. Chciałem jednak naświetlić fakt, że warto nie dobierać ich na zasadzie kompletnej dowolności, ponieważ może się to skończyć takim efektem, jak antyczna szafa w salonie o minimalistycznym i modernistycznym wyglądzie, albo jak ekstrawagancki telewizor w rustykalnym wnętrzu.