Nie od dziś wiadomo, że korzystanie z komputera mającego dostęp do Internetu bez zainstalowanego oprogramowania antywirusowego jest bardzo ryzykowne i może prowadzić do awarii systemu operacyjnego, komputera lub czasem nawet do utraty pieniędzy z konta bankowego czy karty kredytowej.
Na szczęście wielu z nas – użytkowników Internetu doskonale zdaje sobie sprawę z zagrożeń czyhających w Internecie i posiada antywirusa, ale problemem często okazuje się wybór właściwego oprogramowania – darmowy czy płatny?
W przypadku firmowych komputerów w większości przypadków sprawa jest jasna – płatny antywirus. Niestety darmowe programy przeznaczone są tylko do użytku niekomercyjnego i wykorzystywanie takiego programu w firmie było by naruszeniem zasad licencji. Jednak w przypadku użytkowników domowych sprawa nie jest tak oczywista. Aktualnie na rynku mamy do wyboru co najmniej kilkanaście darmowych programów antywirusowych różnych producentów.
Co jednak z hasłem: „za darmo – umarło?”. Czy darmowe antywirusy na pewno są „za darmo” i czy są produktami pełnowartościowymi?
W tym wypadku „za darmo” wiąże się często z podaniem adresu e-mail, oglądaniem dodatkowych reklam lub ograniczeniem funkcjonalności programu do podstawowych funkcji. Nie do końca jest więc to produkt darmowy i w pełni funkcjonalny. Pozostaje pytanie czy warto więc zapłacić tych kilkadziesiąt złotych za „pełnego” antywirusa? Jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie się nie da, ale dobrym sposobem uzyskania odpowiedzi jest skorzystanie z opcji przetestowania funkcjonalności danego antywirusa przed dokonaniem zakupu. Często mamy od 30 do nawet 90 dni na korzystanie z pełnej wersji programu zanim będziemy musieli dokonać ostatecznego wyboru: płatny czy darmowy antywirus.
Jedno jest pewne i o tym powinniśmy zawsze pamiętać, chociaż darmowy antywirus nie koniecznie musi być profesjonalny, pewny i niezawodny, to jednak zawsze będzie on lepszy niż jego brak.