W moim domu hula wiatr. Ciągłe przeciągi doprowadzają całą rodzinę do szału. Szczególnie dokucza nam to zimą. Nie stać nas na wymianę okien a domowe sposoby uszczelniania nic nie dają. W końcu ojciec obiecał zająć się tym problemem poważnie. Zwolnił się na cały dzień z pracy i ruszył na poszukiwanie firmy, która by chciała się tym zająć. Mimo wielu godzin spędzonych na mieście nic nie wskórał. Kiedy przyszedł na obiad Krzysztof zaproponował poszukiwania w Internecie. Siedli obaj przy klawiaturze i już po chwili znaleźli parę namiarów. Przyszła pora na obdzwonienie tych wszystkich firm, bo wiadomo, że nie wszystkie prowadzą działalność w Warszawie. Kiedy w telefonie odezwał się sympatyczny głos „
regulacja okien w Warszawie i okolicy- słucham” poczuliśmy się wspaniale. Po kilku chwilach rozmowy umówiliśmy się, że na drugi dzień przyjdzie fachowiec by zapoznać się z naszymi problemami i wycenić usługę. Na drugi dzień nie tylko wiedzieliśmy ile to kosztuje, ale mieliśmy idealnie wyregulowane okna i naprawione drzwi. Co więcej wszelkie ślady działalności fachowca zostały posprzątane. Przeciągi się od nas wyprowadziły. Przystąpiliśmy do sprzątania mieszkania. Tata i Krzysztof krzyknęli „
czyszczenie dywanów to nasza działka” i tak zrobiło się wesoło jak dawno nie było w naszym domu. Wszystko przez zwykłe naprawienie okien.