Kiedy zbliża się pora chłodów kolekcje bielizny robią się coraz mniej skąpe i coraz mniej przezroczyste. Czyżby pomysłodawcy seksownych fatałaszków jesienią i zimą tracili energię i kreatywność? Absolutnie nie.

Data dodania: 2010-10-08

Wyświetleń: 1822

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Skłanianie się w stronę wygodnych i cieplejszych kompletów bielizny i piżam to po prostu dowód na to, że moda jest nie tylko nieprzewidywalna i kusząca, ale też po prostu praktyczna.


Jesienią i zimą pogoda nas nie rozpieszcza. Deszcze, mroźne wiatry, śnieg, niskie temperatury. Po takiej całodniowej mieszance wieczorem w domu myślimy tylko o tym, by się wygrzać i zregenerować siły. Pijemy zatem herbatę z miodem i cytryną, bierzemy rozgrzewające kąpiele, a oglądając wieczorem telewizor owijamy się w cieplutki pled. Wszystkie te zabiegi na nic się jednak zdają, jeśli nie będzie towarzyszyła im odpowiednia bielizna. No bo cóż z tego, że weźmiemy rozgrzewającą kąpiel, jeśli po niej wskoczymy w satynową haleczkę, która ciepła na pewno nie zatrzyma.


Jakie koszule nocne i piżamy wybierać zatem na chłodniejsze wieczory i noce? Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na materiał, z jakiego strój został wykonany. Jesienią i zimą chłodzącą satynę czy zwiewny tiul zamieńmy na wygodne, przyjemne dla ciała materiały takie jak bawełna i mikromodal, które nie zatrzymują wilgoci, są przewiewne i dają ciepło. Obawiamy się w takich strojach będziemy wyglądały mało atrakcyjnie. Bynajmniej. Producenci bielizny coraz bardziej dbają o to, by wygoda szła w parze z estetyką, a zatem bawełniane piżamy damskie są nie tylko praktyczne, ale też kobiece, eleganckie i seksowne.


Doskonałym pomysłem na chłodniejsze wieczory są również szlafroki. Gruba, ciepła, przytulna podomka to jesienno-zimowy sprzymierzeniec w walce o zdrowie. W domu najłatwiej zaziębić się po kąpieli. Jeśli wychodząc z wanny lub spod prysznica, nie zapewnimy naszej wilgotnej jeszcze skórze odpowiedniej ilości ciepła, w bardzo prosty sposób możemy zafundować sobie infekcję. A przecież wystarczy mieć na podorędziu mięciutki szlafrok. Te współczesne są tym lepsze, że coraz częściej produkuje się je z dzianin, które zatrzymują ciepło, mają wysoki współczynnik schnięcia oraz właściwości przeciwgrzybiczne i antybakteryjne.


W chłodniejsze pory roku musimy o siebie dbać szczególnie, dlatego odpowiednie piżamy damskie czy szlafroki powinny stać się stałą częścią naszej garderoby. Pomogą nam nie tylko wygrzać się po całym dniu, ale też uniknąć infekcji, które czyhają na nas w domu.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena