Któż z nas nie marzył o wyprawie, która podnosi adrenalinę do maksimum, przyprawia o dreszczyk emocji i daje wspomnienia, których nie da się zapomnieć? Ba.. z pewnością każdy!

Data dodania: 2010-07-13

Wyświetleń: 3206

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Jak wybierać ekstremalne wycieczki nie tracąc przy tym fortuny i zdrowego rozsądku? To niezwykle proste: mierzmy siły na zamiary! Możliwości naszego ciała są doprawdy ograniczone, zwłaszcza gdy całe życie spędziliśmy przed komputerem, za sklepową kasą czy w biurze - rysując projekty. Ciało wówczas może nie wytrzymać tygodnia skoków na bunjee czy pieszej wycieczki amazońską dżunglą w towarzystwie nieodzownej maczety..

Jakie wycieczki ekstremalne wybierać?
-takie, które nie przerażają na pierwszy rzut oka i są w zasięgu naszych możliwości (zarówno tych finansowych, jak i kondycyjnych)
-prowadzone przez profesjonalnego organizatora, lub biuro turystyczne, które ma dłuższe doświadczenie w przeprowadzaniu takich wypraw
-ubezpieczone - bo nigdy nie wiadomo, gdzie licho siedzi
-pewne i najlepiej w myśl zasady : małymi kroczkami aż do epicentrum przyjemności

Jakich wycieczek unikać? Oczywiście tych, które organizowane są przez dopiero powstałe, nikomu nieznane i nie do końca sprawdzone instytucje.

Dobrze też sprawdzić czy wycieczka, na jaką się wybieramy znajduje się w ogóle na listach wypraw w danym miejscu. Bo to, że wybieramy się popływać u brzegów Australii w mieście A nie znaczy absolutnie, że takie miasto istnieje - warto upewnić się co do kropki w umowie, że to co podpisujemy jest rzeczywistością. A co poza straszeniem i gdybaniem nad wszelkim możliwymi nieszczęściami, jakie mogą nam się przydarzyć? Dobrej zabawy - oczywiście! W końcu do odważnych świat należy! I jeśli nie spróbujemy, to zawsze będziemy żałować.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena