Wrocław jest słynny z posiadania mieszkańców nieco mniejszych rozmiarów niż ludzkie. O kim mowa? Oczywiście o wrocławskich krasnoludkach, które znane są nie tylko w naszym kraju. Skąd się wzięły skrzaty w stolicy Dolnego Śląska?

Data dodania: 2015-09-12

Wyświetleń: 1273

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Początki dziejów krasnoludków giną w mrokach historii, wiadomo jednak, że żyją w mieście już od kilkuset lat, podczas których pomagają ludziom w trudnych chwilach. Najbardziej zaznaczyły swoją obecność w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku, kiedy to połączyły swoje siły z wrocławską opozycją demokratyczną w celu walki z komunistycznym reżimem generała Jaruzelskiego. Towarzyszyły ludziom podczas manifestacji i happeningów Pomarańczowej Alternatywy, ramię w ramię walcząc o wolność naszego kraju. Niestety, po zwycięstwie i odzyskaniu niepodległości ludzie zapomnieli o olbrzymim wkładzie skrzatów. Na kilkanaście lat krasnoludki przeniosły się do miejsc, w których nie były widziane. Na szczęście postanowiono całą rzecz naprawić i przywrócić pamięć o tych istotach. Od dobrych kilku lat mieszkańcy Wrocławia i turyści odwiedzający stolicę Dolnego Śląska mogą na powrót cieszyć oczy spotkaniami z przedstawicielami krasnoludków, które coraz tłumniej zaludniają ulice miast. Zwiedzanie w ich towarzystwie jest prawdziwą przyjemnością.

Szlakiem wrocławskich krasnoludków można podążać praktycznie od dowolnego miejsca w centrum miasta. Wrocławski rynek jest miejscem, w którym bardzo chętnie przebywają skrzaty. Można tu spotkać cały szereg tych niewielkich rozmiarami postaci. To właśnie w tej okolicy pojawiły się przed dekadą pierwsi przedstawiciele tej szlachetnej rasy – Syzyfki w pocie czoła przetaczające wielką kulę, Rzeźnik oferujący mięso, Bawarkę sprzedającą piwo, Bankusia oferującego kredyty na preferencyjnych warunkach, Chodziarza przemierzającego ulicę Świdnicką i wiele wiele innych. Na ulicach miasta można dziś spotkać ich już kilkaset, ta liczba wciąż rośnie gdyż krasnale bardzo sobie chwalą zachwyty, jakie roztaczają nad nimi ludzie. Najchętniej pozują do zdjęć, bez trudu można namówić je do wspólnej fotografii.

Krasnale we współpracy z miejskimi przewodnikami oferują liczne trasy wycieczkowe, ukazujące stolicę Dolnego Śląska z innej perspektywy. Kulinarny spacer po Wrocławiu zabierze wszystkich chętnych do miejsc, które cieszą się uznaniem skrzatów. Bardziej sprawni fizycznie ludzie mogą spróbować swoich sił na szlaku Krasnalsportowców ekstremalnych. Poszukiwacze sław na pewno nie powinni ominąć szlaku, na którym można spotkać Krasnalcelebrytów.

Tradycyjne zwiedzanie Wrocławia jest przyjemnością, zwiedzanie w towarzystwie krasnali zaś prawdziwą przygodą. Jesteście na nią gotowi?

Licencja: Creative Commons
0 Ocena