Omówię zasadę działania na wypromuj.net. Rejestrując się na tej stronie dostajemy (chyba) 1000 punktów, a jeden punkt równy jest jednej odsłonie
Twojej strony. Jak punkty się skończą musisz oglądać strony innych osób, które też
zapisały się na tej stronie. Oczywiście te oglądanie różnie wygląda i tutaj jest
problem autosurfów. Czyli zasada jest prosta, Ty oglądasz kogoś stronę, a ktoś
ogląda Twoją.
Takie autosurfy osoby zostawiają często włączone obok innej zakładki, więc niestety praktycznie nikt nie
obejrzy takiej strony, ale są oczywiście inne też osoby, które z nudów oglądają
serwisy w tym autosurfie. Średnio na jakieś 1000 odwiedzin jak z 20 osób przejrzy
stronę to jest bardzo dobrze.
Mimo niskiej efektywności sądzę, że warto z takich rozwiązań korzystać, ale nie jako
pojedyncze narzędzie. Małe strony (takie jak aktualnie ta moja) potrzebują
oglądalności, choć jest ona sztucznie podwyższana, zapewnia chociaż jakiś mały
ułamek osób, które korzystają z tego, stanie się stałymi czytelnikami.
Sztuczne nabijanie odwiedzin, jest raczej efektem ubocznym, ale bardzo
przydatnym jeśli chodzi o zarabianie na reklamach (jeśli mamy płacone za wyświetlanie, nie za
kliki). Na szczęście nie jest to sprzeczne z regulaminami takich stron (przynajmniej nic nie jest napisane) więc można
sobie to też wykorzystać, ale i tak zarobki są z tego bardzo małe.
Podsumowując pozytywne efekty są porównywalne z wykorzystywaniem
wygryzanek, czyli praktycznie znikome