Po zimie każdy trawnik wymaga regeneracji. To konieczny zabieg pielęgnacyjny - bowiem wywiera decydujący wpływ na stan murawy w czasie sezonu. Oto przewodnik po nawozach.

Data dodania: 2010-04-08

Wyświetleń: 2631

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Aby trawa dobrze rosła, podobnie jak każdy inny żywy organizm potrzebuje odpowiednich składników odżywczych - związków mineralnych. Trawy wykorzystują głównie składniki pokarmowe znajdujące się płytko pod powierzchnią gleby, do 20cm. - tutaj bowiem znajduje się około 90% ich korzeni. Niestety, związki te dość szybko się wyczerpują, zwłaszcza na trawnikach intensywnie użytkowanych i często koszonych. Są tez wypłukiwane do głębszych warstw gleby podczas opadów i podlewania. Jeśli rezerwy nie są uzupełniane, rośliny tracą żywozieloną barwę, stają się jaśniejsze i bardziej wiotkie, a darń rzadsza. Żeby do tego nie dopuścić, trawniki nawozi się minimum dwa razy w roku: wiosną - na początku okresu wegetacji - oraz jesienią - przed jej zakończeniem.

Dla liści azot.


Pierwsze nawożenie należy przeprowadzić, gdy ziemia już rozmarznie, czyli w marcu. Rozpoczynając intensywny wzrost, rośliny zużywają bowiem najwięcej składników. Moment startu wegetacji jest dla nich bardzo istotny - decyduje o ich kondycji w całym nadchodzącym sezonie. Dlatego właśnie to wiosenne nawożenie zwane jest obowiązkowym. Podstawowym pierwiastkiem niezbędnym do tego, by trawnik był bujny i żywozielony, jest azot. Odżywia on liście, stymuluje ich wzrost i rozwój, a zastosowany wczesną wiosną przyspiesza wegetację. Odpowiada za intensywny kolor, ponieważ zwiększa zawartość chlorofilu w liściach. Dzięki niemu trawy są bardziej wytrzymałe na suszę. Wadą tego pierwiastka jest szybkie wypłukiwanie i przenikanie głębszych warstw gleby. Z tego powodu - jak również, by mieć pewność, że rozsypany nawóz do trawy nie spowoduje uszkodzenia roślin- przeznaczoną dawkę można podzielić na dwie, a nawet trzy części i zasilać nimi trawnik w odstępach dwutygodniowych.


Na wzrost - fosfor i potas.


Wiosną trawnik warto też zasilić fosforem i potasem. Fosfor wpływa na tworzenie się chlorofilu i lepsze wykorzystywanie innych składników pokarmowych, stymuluje też rozwój silnego systemu korzennego traw. Pierwiastek ten wolno przenika do gleby - po roku dostaje się dopiero na głębokość 2-3cm. Można go więc stosować co roku lub raz na kilka sezonów.
Potas korzystnie wpływa na regulowanie gospodarki wodnej roślin, przebieg fotosyntezy i zawartość chlorofilu, zwiększa też odporność na choroby oraz czyni trawę mniej podatną na susze, choroby i odbarwienia. Zapotrzebowanie na potas zależy przede wszystkim od rodzaju gleby. Gleby zwięzłe są na ogół zasobne w przyswajalne dla roślin związki potasu, zaś gleby lekkie, piaszczyste i torfowe - ubogie.


Gotowe mieszanki.


Nawożenie poszczególnymi pierwiastkami bywa dość kłopotliwe, dlatego najwygodniej stosować gotowe nawozy do trawy, które zawierają poszczególne pierwiastki we właściwie dobranych proporcjach. Na ich opakowaniach zawsze wyszczególnione są składniki pokarmowe, zawartość czystego składnika w procentach oraz terminy i dawki, w jakich należy te nawozy stosować.
Klasyczne nawozy do stosowania kilka razy w roku można też zastąpić tzw. nawozami wolno rozkładającymi się. Składniki uwalniane są w nich stopniowo w ciągu kilku miesięcy. Choć nawozy te są droższe od tradycyjnych, oszczędzają nasz czas i ułatwiają pielęgnację trawnika.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena