Na wstępie dodam, że nie jestem z wykształcenia dziennikarzem i napiszę jak według mnie jako gracza powinny wyglądać dobre recenzje gier.
Aby lepiej zrozumieć jaka powinna być recenzja gry, zastanówmy się najpierw, jakie błędy popełniając domorośli recenzenci gier (błędy, których nie wystrzegają się także profesjonaliści):
· Zbyt długi tekst
· Skupianie się jednym ulubionym przez autora aspekcie rozgrywki
· Zapominanie o czytelniku
Przyjrzyjmy się bliżej wszystkim 3 punktom
1. Zbyt długi tekst
Internet jako podstawowa forma publikacji recenzji gier rządzi się swoimi prawami. W natłoku informacji czytelnik, rzadko może poświęcić więcej niż 5 minut na przeczytanie artykułu czy recenzji. Zbyt długi, do tego źle sformatowany tekst przeraża i zniechęca do czytania. Zatem pierwszy wniosek: Dobra recenzja nie jest zbyt długa. Przykładem niezbyt długiego wg mnie dobrego artykułu jest: Recenzja gry Mass Effect 2, którą znajduje się pod linkiem.
2. Skupianie się na ulubionym aspekcie
Często czytam recenzje gier, które zapowiadają się całkiem dobrze, jednak potem autor popłynął. W trakcie pisanie trafił na swój ulubiony element gry i nurt porwał go całkowicie. Zdarza się, że autor pisząc o grze zupełnie pomija jej gameplay, sposób walki skupiając się na ulubionej przez niego historii i scenariuszu gry. Drugi wniosek dobra recenzja powinna być zrównoważona i omawiać więcej niż jeden aspekt gry.
3. Zapominanie o czytelniku
Niestety to chyba podstawowy błąd przy recenzowaniu gier. Autor szczególnie niedoświadczony zapomina, że po tym jak coś napisze, ktoś inny będzie to czytał. Dialog z czytelnikiem jest bardzo ważnym elementem dobrej recenzji. Czytelnik wtedy nie nudzi się przy czytaniu recenzji, odnosi ją do siebie. Dobry sposobem na wciągnięcie czytelnika w dialog jest zadanie mu pytania typu: A Ty co sądzisz na ten temat? Przykładem niezapominania o czytelniku może być ta recenzja.
Podsumowując: dobra recenzja gry komputerowej nie może być zbyt długa, musi omawiać kilka aspektów gry i musi prowadzić z czytelnikiem dialog.