Zanim położymy fundamenty należy najpierw przygotować wykop o odpowiedniej głębokości, która zależy zarówno od lokalnych warunków klimatycznych, rodzaju i struktury gruntu jak również od typu budynku. Fundamenty muszą być osadzone poniżej granicy przemarzania gruntu, która w waha się w zależności od rejonu kraju od kilkudziesięciu centymetrów do ponad półtora metra. W przypadku domu podpiwniczonego głębokość wykopu z reguły wyznacza wysokość piwnicy. Ważna jest też nośność gruntu - jeśli jest on słaby (czyli gdy warstwa nośna jest na głębokości poniżej 3-4 metrów), trzeba dodatkowo wzmocnić fundamenty za pomocą pali żelbetowych lub tzw. studni. Jeśli decydujemy się na postawienie budynku na ławach fundamentowych, szerokość wykopu będzie uzależniona częściowo od techniki ich wykonania, w przypadku deskowania trzeba pamiętać, że dolna część wykopu powinna być szersza od ławy o 10-15 cm z każdej strony. Ławy fundamentowe z reguły są szerokie na 60-80 cm, zależy to głównie od obciążeń, którymi będą poddawane.
Sam wykop trzeba przygotować starannie, jeśli w trakcie wylewania fundamentów zaczną obrywać się jego fragmenty i grunt zmiesza się z betonem, osłabi to całą konstrukcję. Nie ma wtedy znaczenia, czy materiały budowlane, których użyliśmy na fundamenty będą dobrej jakości, dom i tak zacznie nam “siadać” pod własnym ciężarem, a ściany popękają. Dlatego też lepiej sprawdzić go zawczasu, niż później improwizować. W końcu od tego, jaką wytrzymałość będą miały fundamenty zależy przyszłość naszego domu. Kolejnymi etapami prac jest wykonanie ław, postawienie ścian fundamentowych i wykonanie izolacji przeciwwilgociowej i termicznej.
Więcej na temat stawiania fundamentów dowiedzieć się można na www.xella.pl