Piłka nożna budzi bardzo wiele emocji. Pobudza zmysły i podnosi poziom adrenaliny bardzo wielu osób. Łączy i dzieli, cieszy i smuci. Tak ogromne emocje to niesamowite wręcz źródło pomysłów biznesowych, których polskie środowisko piłkarskie w żaden sposób nie potrafi zagospodarować.
Przyczyną jest naturalnie myślenie folwarczno-pańszczyźniane na temat polskiego sportu. "To jest mój ogródek i nikomu go nie oddam, sam go będę uprawiał, nawet jeżeli nie potrafię". Ale są próby zmian... ITI próbuje walczyć z chuligaństwem. Z różnym skutkiem, ale próbuje. I tych zmian to na razie tyle... Ponieważ trudno jeszcze prezesom polskich klubów pokusić się o jakiekolwiek działania promocyjne, marketingowe i public relations, sytuacja wygląda dalej tak, jak wszyscy widzimy...
Nawiązując do dużego potencjału biznesowego. Jestem ciekaw, dlaczego nie powstały jeszcze zorganizowane społeczności internetowe zrzeszające, np. sympatyków danego klubu piłkarskiego. Społeczności te są często bardzo duże, dobrze wyodrębnione, koncentrujące się wokół jasnych celów. Dlaczego nie powstały jeszcze w Polsce nasze-klasy klubów piłkarskich, drużyn koszykarskich czy też zespołów siatkarskich? A nawet jeżeli są, to działają na bardzo niewielką skalę z morzem martwych dusz zapisanych pro forma.
Te grupy są bardzo ciekawymi grupami targetowymi. Często mają podobne potrzeby i wystarczy je spenetrować marketingowo. Nike zrobiło coś podobnego dla biegaczy. Nike Running to społeczność osób biegających. Korzyść jest obopólna. Biegacze mogą się integrować i dzielić swoimi spostrzeżeniami, radościami i smutkami, a Nike ma idealną grupę, do której może kierować swoje produkty. Takich social media (media społecznościowe) powinno być więcej. Grupy społeczne czekają...
Bruksizm, czyli nawykowe zgrzytanie zębami lub zaciskanie szczęki, jest powszechnie powiązany z napięciem emocjonalnym i stresem. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że mimowolne zaciskanie szczęki może wynikać z reakcji organizmu na codzienne wyzwania i niekontrolowane napięcie psychiczne.