Jednym z najważniejszych zadań w drodze do wolności finansowej jest wyznaczenie sobie celów.Należy mieć również umiejętność odróżniania celów od marzeń...

Data dodania: 2009-11-01

Wyświetleń: 2809

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 2

Głosy ujemne: 2

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Jeżeli mówimy sobie „chcę być wolny finansowo” to tak naprawdę nic twórczego nie wnosimy do naszego umysłu –to jest marzenie ,nadzieja że będę bogaty.Cel to całkiem coś innego ,to gotowy plan działania .Musi on być konkretny i realistyczny w danym czasie.Wyznaczając cel należy podkreślić co się chcę osiągnąć i w jakim czasie.Zamiast „chcę być wolny finansowo” możemy powiedzieć „za 20 lat będę miał swój pierwszy milion” – cel jest jasno określony ,wiemy do czego dążymy ,wiemy ile mamy na to czasu.

Kolejną rzeczą nad którą powinniśmy się zastanowić ,to czy nas cel jest realistyczny i jak możemy go zrealizować. Zatem musimy zaplanować co należy zrobić ,aby zarobić nasz milion. Powiedzmy ,że będziemy oszczędzać i inwestować jednak nie mamy początkowego kapitału. Dodajmy też ,że spodziewana stopa zwrotu to 8%  rocznie .W ten sposób możemy łatwo obliczyć ,że aby dostać nasz kochany milion ,przez 20 lat musimy inwestować 1,700 zł miesięcznie.Zarabiając 2000 zł na miesiąc jest to realne? Raczej nie. Załóżmy jednak ,że dostaliśmy podwyżkę i możemy poświęcić 1700 zł na inwestycje –w tej sytuacji cel staje się całkiem realny jeżeli nie zabraknie nam samodyscypliny i odrobiny szczęścia w trakcie inwestycji.

Jak więc widać znajomość definicji celu oraz jego realistyczna ocena może mieć duży wpływ na nasze finanse jak i przyszłość ,która wcale nie musi być biedna :)

Licencja: Creative Commons
0 Ocena