Wystarczy przyjrzeć się pierwszemu lepszemu napotkanemu grzejnikowi (najprawdopodobniej będzie to grzejnik z przyłączem bocznym) by zorientować się w wyglądzie i rodzaju przyłączy. Do przyłączy i od nich biegną przewody (rury), które doprowadzają i odprowadzają wodę z grzejników.
Większość instalacji w naszych domach wyposaża się w grzejniki bocznozasilane – ten sposób prowadzenia instalacji jest nieco łatwiejszy, aczkolwiek niespecjalnie estetyczny – doskonale widoczne są przewody instalacji grzewczej.
W przypadku grzejników dolnozasilanych przewody te ukryte są w podłodze. Boki grzejnika pozostają wolne, rury grzewcze są niewidoczne, całe rozwiązanie charakteryzuje się dużo większą estetyką.
Jednak każde z tych rozwiązań ma też swoje plusy i minusy.
Grzejniki z zasilaniem od dołu są droższe, wyższy jest też koszt doprowadzenia instalacji. W starych domach modernizacja wiąże się z koniecznością skuwania podłogi, podczas gdy do poprowadzenia i rozprowadzenia instalacji przystosowanej do grzejników bocznych wystarczy wywiercenie otworów w ścianach.
Jedna ważna uwaga: o ile grzejniki z przyłączem bocznym nie nadają się do podłączenia dolnego, o tyle grzejniki wyprodukowane w wersji dolnozasilanej zazwyczaj dają się przystosować do przyłącza bocznego. Ich dodatkową zaletą jest to, że fabrycznie wyposażane są w zawory. Dokupując głowicę termostatyczną mamy sprawny, łatwo poddający się regulacji grzejnik. Grzejniki z przyłączem bocznym są uboższe, aczkolwiek wcale nie jest to regułą. To jak wygląda i jak wyposażony jest grzejnik zależy głównie od konkretnego modelu i konkretnego producenta.
Oczywiście również w tym wypadku obowiązuje znana zależność: im lepsza jakość i wyposażenie grzejnika tym będzie on droższy.
Oznaczenia
Symbole stosowane do oznaczania grzejników są ujednolicone. Grzejniki z przyłączem bocznym oznaczane są symbolem C, natomiast grzejniki z przyłączem dolnym mają symbol V lub VK.