Karmiąc piersią musisz liczyć się z tym, że przynajmniej na początku, może zajmować ci to większą część doby. Są dzieci, które na karmienie zgłaszają się co trzy godziny, ale są i takie, które domagają się piersi co godzinę. Są takie, które najadają się w 10 minut, ale są i takie, które przy piersi muszą spędzić pół godziny, by się najeść do syta.
Mamy karmiące piersią dość szybko gubią nadmiar kilogramów nagromadzonych w czasie ciąży, z czego się przeważnie cieszą. Powinnaś wiedzieć, że czasem maluch może cię tak angażować, że nie będziesz miała czasu, aby spokojnie zasiąść za stołem przy obiedzie. Karmiąc piersią powinnaś dostarczać organizmowi dodatkowe 500 kcal i dodatkowe składniki odżywcze. Pamiętaj, że niezależnie od twojej diety, mleko produkowane przez piersi, będzie wartościowe dla twojego dziecka, będzie miało taki sam skład. Po prostu wytwarzając mleko będziesz korzystała z zapasów zgromadzonych w organizmie. I jeśli nie będzie wielkim problemem jeśli spalisz tkankę tłuszczową, to jednak korzystanie z zapasów białka, witamin i soli mineralnych będzie dla twojego zdrowia niekorzystne. Dlatego tak ważna jest urozmaicona dieta bogata we wszelkie składniki pokarmowe.
Karmiąc piersią musisz też się liczyć z tym, że przez kilka miesięcy będziecie od siebie zależni: dziecko od ciebie, ale i ty od dziecka. Jeśli będziesz chciała np. wyjechać, będziesz musiała, będąc z dala od malucha, odciągać pokarm i to z częstotliwością taką, jak twoje dziecko ssało pierś, minimum 8 razy na dobę. Jeśli będziesz chciała, aby dziecko podczas twojej nieobecności otrzymywało twój pokarm, będziesz musiała wcześniej nagromadzić jego odpowiednią ilość - odciągnąć, a następnie wstawić go do lodówki lub zamrozić (w zależności od tego jak długo ma być przechowane).
Te wszelkie trudy wynagrodzisz sobie w inny sposób.
Karmiąc piersią będziesz wydzielać hormon prolaktynę. Bardzo korzystnie wpłynie on na twoją psychikę: będziesz spokojniejsza, lepiej poradzisz sobie w trudnych sytuacjach. Prolaktyna sprawia, że karmiące mamy, pomimo wielu obowiązków, są dla swoich dzieci bardziej łagodne i wyrozumiałe.
Karmienie piersią to kontynuacja więzi, jaka wytwarza się między mamą a dzieckiem, jeszcze podczas ciąży. Twój maluch będzie się czuł bezpiecznie, będzie spokojniejszy dzięki oczekiwanej, długiej i bezpośredniej bliskości mamy. Dzięki instynktowi nawiązywania kontaktu (najpierw przez dotyk, następnie poprzez spojrzenie) dziecko wymusza na mamie, by okazywała mu czułość. Ssąc maminą pierś i skupiając wzrok na jej twarzy, po raz pierwszy przekona się, czym jest miłość i troska drugiej osoby, nawet jeśli jest ona okazywana w prostym fizycznym kontakcie.
Karmiąc piersią docenisz wygodę, jaką niesie za sobą ten sposób karmienia - mleko będzie zawsze gotowe o odpowiedniej temperaturze, jałowe, świeże. Ta wygoda i dostępność sprawi, że bez problemu będziesz mogła nakarmić głodne dziecko, gdziekolwiek się znajdziesz.
Wybierając się na wycieczkę, czy z wizytą do znajomych, czy spędzając wakacje poza domem, nie musisz zabierać ze sobą całego ekwipunku potrzebnego mamie, gdy karmi sztucznym mlekiem: butelek, smoczków, podgrzewaczy, toreb. Ty masz przy sobie "wszystko w jednym".
Kiedy twoje dziecko nie tylko będzie głodne, ale także zmęczone i rozdrażnione i będzie okazywało swoje niezadowolenie płaczem, będziesz mogła w szybki sposób temu zaradzić i zapewnić dziecku zaspokojenie wszystkich potrzeb.
Karmiąc piersią zaoszczędzisz pieniądze, co dość istotne jest w przypadku, gdy masz więcej dzieci. Musiałabyś je wydawać na zakup mieszanek, butelek, smoczków i podgrzewaczy, gdybyś karmiła sztucznie. Dieta karmiącej mamy nie musi być wyszukana, wystarczą pełnowartościowe pokarmy i te dodatkowe 500 kcal, co i tak jest tańsze niż zakup mieszanek. Dzieci karmione piersią są zwykle zdrowsze i rzadziej zapadają na infekcje - zmniejsza to wydatki na leczenie.
Kiedy będziesz zajmować się więcej niż jednym dzieckiem, możesz się czuć szczególnie zmęczona. Wtedy także będziesz miała okazję docenić fakt, że nie musisz rano zrywać się z łóżka, by przygotować mleko dla głodnego malucha.
Karmienie piersią jest sprawą świadomego wyboru. Aby karmić piersią z powodzeniem musisz więc znaleźć do tego własną motywację. Jeśli będziesz tylko ulegać modzie na karmienie naturalne czy presji otoczenia, możesz nie znaleźć dość siły do pokonania ewentualnych trudności.
Kobieta może nie chcieć karmić swojego dziecka, bo nie odpowiada jej to przywiązanie do dziecka i uzależnienie dziecka od niej, albo po prostu nie odpowiada jej fizjologia karmienia, odczuwa to jako coś prymitywnego. Niechęć matki do karmienia piersią, jest jedynym argumentem przemawiającym za żywieniem sztucznym.
http://przedporodem.pl
Mamy karmiące piersią dość szybko gubią nadmiar kilogramów nagromadzonych w czasie ciąży, z czego się przeważnie cieszą. Powinnaś wiedzieć, że czasem maluch może cię tak angażować, że nie będziesz miała czasu, aby spokojnie zasiąść za stołem przy obiedzie. Karmiąc piersią powinnaś dostarczać organizmowi dodatkowe 500 kcal i dodatkowe składniki odżywcze. Pamiętaj, że niezależnie od twojej diety, mleko produkowane przez piersi, będzie wartościowe dla twojego dziecka, będzie miało taki sam skład. Po prostu wytwarzając mleko będziesz korzystała z zapasów zgromadzonych w organizmie. I jeśli nie będzie wielkim problemem jeśli spalisz tkankę tłuszczową, to jednak korzystanie z zapasów białka, witamin i soli mineralnych będzie dla twojego zdrowia niekorzystne. Dlatego tak ważna jest urozmaicona dieta bogata we wszelkie składniki pokarmowe.
Karmiąc piersią musisz też się liczyć z tym, że przez kilka miesięcy będziecie od siebie zależni: dziecko od ciebie, ale i ty od dziecka. Jeśli będziesz chciała np. wyjechać, będziesz musiała, będąc z dala od malucha, odciągać pokarm i to z częstotliwością taką, jak twoje dziecko ssało pierś, minimum 8 razy na dobę. Jeśli będziesz chciała, aby dziecko podczas twojej nieobecności otrzymywało twój pokarm, będziesz musiała wcześniej nagromadzić jego odpowiednią ilość - odciągnąć, a następnie wstawić go do lodówki lub zamrozić (w zależności od tego jak długo ma być przechowane).
Te wszelkie trudy wynagrodzisz sobie w inny sposób.
Karmiąc piersią będziesz wydzielać hormon prolaktynę. Bardzo korzystnie wpłynie on na twoją psychikę: będziesz spokojniejsza, lepiej poradzisz sobie w trudnych sytuacjach. Prolaktyna sprawia, że karmiące mamy, pomimo wielu obowiązków, są dla swoich dzieci bardziej łagodne i wyrozumiałe.
Karmienie piersią to kontynuacja więzi, jaka wytwarza się między mamą a dzieckiem, jeszcze podczas ciąży. Twój maluch będzie się czuł bezpiecznie, będzie spokojniejszy dzięki oczekiwanej, długiej i bezpośredniej bliskości mamy. Dzięki instynktowi nawiązywania kontaktu (najpierw przez dotyk, następnie poprzez spojrzenie) dziecko wymusza na mamie, by okazywała mu czułość. Ssąc maminą pierś i skupiając wzrok na jej twarzy, po raz pierwszy przekona się, czym jest miłość i troska drugiej osoby, nawet jeśli jest ona okazywana w prostym fizycznym kontakcie.
Karmiąc piersią docenisz wygodę, jaką niesie za sobą ten sposób karmienia - mleko będzie zawsze gotowe o odpowiedniej temperaturze, jałowe, świeże. Ta wygoda i dostępność sprawi, że bez problemu będziesz mogła nakarmić głodne dziecko, gdziekolwiek się znajdziesz.
Wybierając się na wycieczkę, czy z wizytą do znajomych, czy spędzając wakacje poza domem, nie musisz zabierać ze sobą całego ekwipunku potrzebnego mamie, gdy karmi sztucznym mlekiem: butelek, smoczków, podgrzewaczy, toreb. Ty masz przy sobie "wszystko w jednym".
Kiedy twoje dziecko nie tylko będzie głodne, ale także zmęczone i rozdrażnione i będzie okazywało swoje niezadowolenie płaczem, będziesz mogła w szybki sposób temu zaradzić i zapewnić dziecku zaspokojenie wszystkich potrzeb.
Karmiąc piersią zaoszczędzisz pieniądze, co dość istotne jest w przypadku, gdy masz więcej dzieci. Musiałabyś je wydawać na zakup mieszanek, butelek, smoczków i podgrzewaczy, gdybyś karmiła sztucznie. Dieta karmiącej mamy nie musi być wyszukana, wystarczą pełnowartościowe pokarmy i te dodatkowe 500 kcal, co i tak jest tańsze niż zakup mieszanek. Dzieci karmione piersią są zwykle zdrowsze i rzadziej zapadają na infekcje - zmniejsza to wydatki na leczenie.
Kiedy będziesz zajmować się więcej niż jednym dzieckiem, możesz się czuć szczególnie zmęczona. Wtedy także będziesz miała okazję docenić fakt, że nie musisz rano zrywać się z łóżka, by przygotować mleko dla głodnego malucha.
Karmienie piersią jest sprawą świadomego wyboru. Aby karmić piersią z powodzeniem musisz więc znaleźć do tego własną motywację. Jeśli będziesz tylko ulegać modzie na karmienie naturalne czy presji otoczenia, możesz nie znaleźć dość siły do pokonania ewentualnych trudności.
Kobieta może nie chcieć karmić swojego dziecka, bo nie odpowiada jej to przywiązanie do dziecka i uzależnienie dziecka od niej, albo po prostu nie odpowiada jej fizjologia karmienia, odczuwa to jako coś prymitywnego. Niechęć matki do karmienia piersią, jest jedynym argumentem przemawiającym za żywieniem sztucznym.
http://przedporodem.pl
Licencja: Creative Commons
