Z informacji podawanych w prasie wynika, że pierwsze targi odbędą się 3 i 4 września w Łodzi. Kolejne organizowane już w Poznaniu potrwają od 23 do 25 września. Ostanie, wrocławskie targi przesunięto na 26 listopada.
Spotkania stomatologów nie są formalnie powiązane w żaden cykl, ale, według zainteresowanych realnymi korzyściami firm to świetna okazja, by zaprezentować sprzęt medyczny, niekoniecznie w prostej linii związany ze stomatologią. Hurtownie medyczne rywalizują w dostarczaniu dentystom takich wyrobów jak środki dezynfekcyjne, narzędzia chirurgiczne, odzież medyczna i meble medyczne. Nic dziwnego zatem, że w ubiegłych latach hotelarze w czasie trwania spotkań mieli pełne obłożenie, a stoiska w ciągu dnia odwiedzało po dziesięć tysięcy osób z całego świata.
Grażyna Pietrzyk, opiekunka łódzkich targów podkreśliła, że liczy na przybycie przede wszystkim stomatologów, techników dentystycznych, higienistek, asystentek w szczególności z województwa łódzkiego oraz reszty kraju. Z jej słów wynika też, że do współpracy zostaną zaproszone – po uzgodnieniu z odpowiednimi ambasadami - stowarzyszenia stomatologów z Ukrainy i Białorusi. W przekonaniu organizatorów targi są okazją do dokonania zakupów i poznania nowych ludzi, a uczestnictwo w kursach i sesjach naukowych umożliwi dentystom zdobycie punktów edukacyjnych.
Warto się zastanowić, czy popularność stomatologii znajdzie odzwierciedlenie w świadomości Polaków i ich potrzebie zdrowego uśmiechu.
Biurko kolbuszowskie to prawdziwa perełka polskiego meblarstwa, której korzenie sięgają XVIII wieku. Swoją nazwę zawdzięcza Kolbuszowej – miejscowości, która była centrum wybitnego rzemiosła meblarskiego w czasach baroku. Dziś biurka te są uznawane za jedne z najcenniejszych przykładów rękodzieła, zachwycające zarówno funkcjonalnością, jak i wyszukaną estetyką.