Dobra zabawa i śmiech aż do łez - chyba takie było założenie podczas realizacji spektaklu "Bóg" na podstawie sztuki Woody'ego Allena w Teatrze Osterwy w Lublinie. I z czystym sumieniem można stwierdzić, że plan został wykonany.
Dobra zabawa i śmiech aż do łez - chyba takie było założenie podczas realizacji spektaklu "Bóg" na podstawie sztuki Woody'ego Allena w Teatrze Osterwy w Lublinie. I z czystym sumieniem można stwierdzić, że plan został wykonany.
Lubelscy Sarmaci najechali na stolicę. Były sejmiki, dziad, który grał na lirze, piękne kobiety u boku samego króla, ba, nawet kolacja u Wojewody! Nie obyło się bez szabli, walki o honor szlachecki, można było posłuchać jakże mądrego kazania księdza, podejrzeć szlacheckie zaloty i zabawy.
Czym jest horyzont? Linią łączącą niebo i Ziemię? Czymś nieosiągalnym, czymś, czego nie możemy dotknąć, zbadać. Niby widocznym, ale jednak nienamacalnym. A może to granice ludzkich możliwości, za którymi kryje się lęk, niepewność. Widnokrąg to kres, kres wędrówki ziemskiej człowieka, lub początek nowej podróży.
Od niedawna można zobaczyć w lubelskim Teatrze im. Juliusza Osterwy inscenizację znanego działa Toma Stopparda "Rock & Roll". Spektakl wyreżyserował dyrektor Teatru, Krzysztof Babicki, a na scenie możemy zobaczyć min. Mikołaja Roznerskiego, Szymona Sędrowskiego, Andrzeja Golejewskiego oraz Kingę Waligórę.