Amerykanie to się mają dobrze. Przynajmniej w kreowaniu swych epizodów historycznych w bazę wspaniałych scenariuszy filmowych. No bo proszę Szanownej Publiczności, jakie były najważniejsze w historii nowożytnej wojny ?
Amerykanie to się mają dobrze. Przynajmniej w kreowaniu swych epizodów historycznych w bazę wspaniałych scenariuszy filmowych. No bo proszę Szanownej Publiczności, jakie były najważniejsze w historii nowożytnej wojny ?
Grono rodzinne stwierdziło, iż nie mogę tak bardzo akcentować pozytywów czasów mojej młodości, nie dostrzegając oczywistych ich ułomności. Zgadzam się i przychodzę do krytyki.