Czy zauważyliście, że największe dzieła literackie nie ujawniają nam niczego nowego, a zazwyczaj są zbiorem ludowych legend, albo od dawna panujących przekonań?
Czy zauważyliście, że największe dzieła literackie nie ujawniają nam niczego nowego, a zazwyczaj są zbiorem ludowych legend, albo od dawna panujących przekonań?
Ostatnio zainteresowałem się grą Moshi Monsters. Trochę poczytałem, obejrzałem też krótki film o tej grze:http://www.youtube.com/watch?v=1FAC_jFSiGA. A potem chciałem poszukać informacji na polskich forach lub stronach. Okazało się niestety, że informacji brak
„…Do czterdziestki – czarodziejka, po czterdziestce – czarownica…”
powiedziała pewnego razu jedna z biskich mi osób.
Prawdę mówiąc potraktowałem to jak jeden z wielu żartów.
Jednak coś utkwiło w mojej podświadomości. Powoli zaczęło docierać do mnie,