Nie można jednoznacznie ocenić ratownictwa górskiego w Tatrach. Trzeba sławić ratowników, którzy narażają życie za małe pieniądze. Z drugiej strony ukazuje się bezdyskusyjnie zły ustrój finansowania TOPR-u. Przykre, że wszyscy jako podatnicy opłacamy „szczęśliwe powroty” nieodpowiedzialnych turystów.