Kiedyś Ryszard Kapuściński napisał, że dobrym treningiem pisania jest opisać jakiś prosty przedmiot. To jest właśnie taka próba. Nie jedyna w moim dorobku. Rzeczywiście, to dobry trening.
Kiedyś Ryszard Kapuściński napisał, że dobrym treningiem pisania jest opisać jakiś prosty przedmiot. To jest właśnie taka próba. Nie jedyna w moim dorobku. Rzeczywiście, to dobry trening.
Czasem historia o miłości nie musi być wzniosła, patetyczna itp. Może wystarczy, była lekka, łatwa i przyjemna. W końcu i tak opowaida o tym, co ważne...
Jestem prowincjuszem - to już mówiłem. Dobrze mi z tym - to też już mówiłem. Niestety nie mam licencji na nieomylność, więc może jednak jestem w błędzie?
Dalszy ciąg o subiektywnym rozumieniu nudy w motoryzacji. Pewnie jeszcze nie raz wrócę do tego tematu, bo niektóre rzeczy naprawdę mi się nie podobają. Moje prawo...
Subiektywne spojrzenie na pewne kwestie w motoryzacji. Jest to moja własna opinia, ale dobrze jest mieć swoje zdanie! Nawet gdy jest błędne... No, oczywiście pod warunkiem, że człowiek pozwoli się z błędu wyprowadzić :)