Parapieczywo, kiełbasa z wody i tłuszczu czy masło ze "śladową ilością orzechów" to nie jedyne objawy "gastroglobalizacji".W raz z coraz większą dostępnością produktów tanich ale marnych tracimy bez powrotnie własną gastronomiczną tożsamość.Sytuacja wygląda tak samo, gdy spojrzymy na polskie produkty alkohole