Od początku taniej
To sprawa dość oczywista – używane wózki widłowe to sposób na to, żeby ograniczyć koszty początkowe. Choć właściwie można tu rozpatrywać dwa scenariusze.
- Zakup konkretnego modelu wózka – używany będzie na pewno tańszy od nowego, a jeśli był prawidłowo konserwowany i serwisowany, to pod względem funkcjonalnym różnica będzie niezauważalna.
- Przeznaczenie konkretnej kwoty – mając do dyspozycji ograniczony budżet, można zdecydować się na zakup słabszego lub mniejszego wózka nowego albo używanego o większych możliwościach.
Coraz częściej w firmach zwraca się także uwagę na to, żeby rozwijać się w sposób zrównoważony i zakup używanego wózka widłowego na pewno się w tę koncepcję wpisuje.
Jeśli używany, to jaki? Który wózek widłowy wybrać?
Jednym z powodów, dla których warto przyjrzeć się ofertom używanych wózków widłowych, jest też to, że wybór na rynku wtórnym jest znacznie szerszy niż w ofertach z katalogu. Wiadomo – to nie tylko obecne modele, ale też wózki, których produkcja zakończyła się jakiś czas temu. Jednak zbyt duży wybór to też pewne utrudnienie – jak z tych propozycji wybrać najlepszą?
- Przede wszystkim używane wózki widłowe należy kupować u zaufanych dealerów. To maszyny, od których zależy sprawna praca, ale przede wszystkim bezpieczeństwo ludzi, więc tutaj nie może być mowy o kompromisach.
- Muszą być dostępne części do wózków widłowych danego typu, nawet jeśli dany model nie jest już produkowany. Chodzi o to, żeby pierwsza awaria nie oznaczała przymusowej wymiany wózka.
- Koniecznie musi to być dobrze utrzymywany egzemplarz. Wymiana zużytych części w wózku widłowym powinna być prowadzona na bieżąco, tak samo, jak badania techniczne czy inne prace utrzymaniowe. Wtedy ryzyko poważnej awarii jest naprawdę niewielkie.
Przy wyborze widlaka, trzeba się skupić na jego charakterystyce. Niektóre ogłoszenia o sprzedaży pisane są przez świetnych marketingowców, więc brzmią nieźle, jednak zapewnienia o pracy w lekkich warunkach i regularnym serwisie często nie wytrzymują zderzenia z rzeczywistością.
To, czy w serwisie wymienia się oryginalne części do widlaków, czy ich wysokiej klasy zamienniki, nie ma wielkiego znaczenia, za to sam fakt, że serwisem zajmowali się profesjonaliści, to już solidny atut z punktu widzenia kolejnych użytkowników.
Długi spokój po pierwszym serwisie
Podobnie jak po zakupie używanego auta, także po nabyciu używanego wózka widłowego, trzeba przeprowadzić pewien podstawowy serwis. Jego zakres będzie oczywiście zależny od typu widlaka czy jego wieku, natomiast zwykle jest tak, że warto kupić pewne części zamienne do wózków widłowych i wymienić je jeszcze przed włączeniem maszyny do parku. To pozwala uniknąć przestoju spowodowanego relatywnie szybkim zużyciem.
Jeśli kupiony widlak był uczciwie utrzymywany, to zwykle takie wymiany wstępne są naprawdę symboliczne, a pozwalają zagwarantować bezpieczeństwo i efektywną pracę na długi czas. Co więcej, nadal – nawet wliczając te dodatkowe wydatki – zakup używanego wózka widłowego prawdopodobnie będzie zupełnie uzasadniony ekonomicznie. Trzeba jednak podkreślić, że dostępność części zamiennych będzie miała wielkie znaczenie. Używane widlaki prawdopodobnie nie będą miały długiej gwarancji, więc wszystkie usterki trzeba będzie usuwać we własnym zakresie. Dostępność zamienników wysokiej klasy jest tym, co decyduje, że w dłuższej perspektywie utrzymanie używanego wózka widłowego wcale nie musi być droższe czy bardziej kłopotliwe od nowego.