Dwa słońca Żyjemy w świecie iluzji czyli odwróconej rzeczywistości, jak w lusterku. Wobec tego musi być inna rzeczywistość, która jest w tym lusterku odbijana. Prawdziwa rzeczywistość jest zakryta zasłoną, która nie pozwala zobaczyć prawdy. W biblii jest pełno informacji na ten temat, tylko mało kto czyta słowa Bibli ze zrozumieniem.
Prawda jest schowana za słowami, a my mamy ją odkryć. To zabawa, która prowadzi poprzez wiedzę do rzeczywistości prawdziwej. Na kanale Mocny Egregor jest coraz więcej przekazów o tym, że żyjemy w świecie odwróconej rzeczywistości. Matrix jest zbudowany w sposób technicznie bardzo prosty, wystarczą wglądy duchowe aby to rozpoznać.
Wszystko co prawdziwe jest przesłonięte kopułą czyli firmamentem. Ma on kształt dzwonu obracającego się rytmicznie, który wyznacza czas oraz przypływy mórz. Czas i przestrzeń jest stworzona sztucznie i przystosowana do pór roku oraz nocy i dni. To wszystko zostało zbudowane tysiące lat temu, przez gadzie istoty, które tym sposobem nazwały się bogami. Najpierw jako jedynobóstwo, a potem wielobóstwo.
Bogów jest bardzo dużo, gdyż każdy chce być bogiem. Każda religia, sekta czy filozofia ma swojego boga. Mało kto wie, że sam jest Bogiem we własnej osobie, kiedy jest człowiekiem, a nie hybrydą. Ludzie na ziemi zachowują się podobnie nazywając siebie: „ojcami, mistrzami czy nauczycielami” . Tak tworzą się wyjątkowi, a potem zwą się bogiem. Wszyscy jesteśmy tacy sami, tylko różnimy się poziomem światła w sobie. Wiedza jest dostępna dla wszystkich, ale nie wszyscy chcą ją poznać. Światło to świadomość, to poziom światło w nas.
Słońce, które widzimy i gwiazdy, to są wszystko twory sztuczne, zrobione przez gadzie istoty. To co sztuczne nie daje ciepła ani energii, tylko zabiera. Im bliżej słońca tym jest zimniej, więc słońce nie jest ognistą kulą. To ludzie oddając swoje światło utrzymują te sztuczne twory. Poza tym sztucznym słońcem pod firmamentem jest prawdziwe, którego promienie coraz bardziej są odczuwalne i podawane przez różne kanały, jako rozbłyski na słońcu.
Prawda jest inna, gdyż prawdziwe słońce jest ukryte poza kopułą i jego promienie przebijają się przez nią, tworząc rozbłyski prawdziwego słońca. Gady od wielu lat pokrywają ziemię chmurami i chemtrails wytworzonymi sztucznie aby ludzie nie mogli dostrzec co dzieje się na firmamencie i poza nim. Przyjdzie czas, że cały matrix się zawali, a prawdziwe słońce ze światła życia, rozjaśni wszystko co było ukryte.
Każdy człowiek co ma dużo światła w sobie, będzie mógł przeżyć, gdyż stanie się kompatybilny z taką olbrzymią energią. Natomiast hybrydy i ludzie o niskim poziomie światła, będą mieć problem z przeżyciem w świetle prawdy, której nie chcieli znać. Prawdziwe słońce się objawi, bo prawda musi być znana i postrzegana. Może jest więcej słońc o których istnieniu nie wiemy ale odkryjemy, jak czas pozwoli. Warto się rozświetlać i poznawać siebie oraz otaczający nas świat. Przystosowanie do przemian transformacyjnych na ziemi jest prawie konieczne aby żyć w spokoju ducha.
