Niechęć do nauki może mieć wiele przyczyn, jednak w każdym przypadku wsparcie rodzica czy opiekuna odgrywa kluczową rolę, aby dziecko znalazło motywację do uczenia się i osiągało na tym polu sukcesy.
Poszukaj przyczyny
Aby odpowiednio zmotywować dziecko do nauki warto w pierwszej kolejności zastanowić się, w czym tkwi jego problem związany z niechęcią do uczenia się. Być może nie posiada ono wystarczających źródeł wiedzy, aby zrozumieć dany przedmiot, a może jest ono rozkojarzone i nie potrafić skoncentrować się na nauce? Pierwszym krokiem powinna być szczera rozmowa z dzieckiem w przyjaznej atmosferze. Nie możemy dać mu odczuć, że jesteśmy na nie źli. Każdy przejaw dezaprobaty może jeszcze bardziej pogłębić problem. Dobrym pomysłem będzie wspólne odrabianie lekcji i obserwowanie przy tym, jak zachowuje się dziecko: w którym momencie się frustruje, co sprawia mu problem, jak się przy tym zachowuje i co mówi. To pozwoli nam ocenić, gdzie należy szukać winowajcy problemu, by następnie dobrać odpowiednią metodę pomocy.
Inni uczą się lepiej
Jeśli podczas lekcji okazało się, że nasza pociecha często wspomina o tym, że jego rówieśnicy mają lepsze oceny z danego przedmiotu lub rodzice chwalą ich bądź nagradzają za osiągane wyniki. Będzie to dla nas wyraźny sygnał, że prawdopodobne w naszym przypadku zabrakło wobec pociechy wsparcia i pochwał nawet przy małych sukcesach. Dobrym pomysłem będzie zatem przerobienie wspólnie z dzieckiem określonego materiału, a następnie odpytanie go i nagrodzenie słowem lub zapowiedzią wspólnej zabawy po udzieleniu prawidłowej odpowiedzi. Pozwoli to budować w maluchu pewność siebie i jednocześnie sprawi, że będzie on bardziej zmotywowany do dalszej nauki.
Mamo, nie mogę się skupić!
Problem z nauką może tkwić również w braku koncentracji. Zbyt duża dawka bodźców w postaci gier czy wielu godzin spędzanych przed komputerem jest jedną z głównych przyczyn problemów dzieci z nauką. Jeśli widzimy, że nasze dziecko jest uzależnione od smartfona lub tabletu, woli siedzieć przed komputerem zamiast bawić się z rówieśnikami na dworze, może to oznaczać, że jego niechęć do nauki wynika z problemów ze skupieniem się na czymś innym poza światem wirtualnym. Pierwszym krokiem powinno być ograniczenie wszelkich bodźców związanych z telewizją i internetem. Należy wyznaczyć maluchowi konkretne godziny, kiedy może korzysta z tych urządzeń. Warto również zapewnić dziecku inną zabawę, która go zaabsorbuje: gry planszowe, zabawa na świeżym powietrzu, a może wspólne czytanie książek? Każdy sposób będzie dobry, jeśli pozwoli ograniczyć dostęp do świata gier i internetu.
W motywacji dziecka do nauki kluczową rolę odgrywają rodzice. To właśnie oni są dla malucha autorytetem. Szczera rozmowa i baczna obserwacja zachowań dziecka pozwoli zdiagnozować źródło niechęci do nauki i jednocześnie podyktuje odpowiedni sposób motywacji.
