Choćbyśmy bardzo chcieli, nie da się nie zwracać uwagi na pogodę, bo wszyscy bez wyjątku jesteśmy uzależnieni od jej kaprysów. A że Polska jest położona w klimacie umiarkowanym, gdzie prawie wszystkie zjawiska atmosferyczne są możliwe, to tym bardziej ważne. Na szczęście można się przygotować na najgorsze, w czym bardzo pomagają stacje pogody. Zobaczmy, co potrafią!

Data dodania: 2019-04-26

Wyświetleń: 774

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Copyright - zastrzeżona

Co potrafi stacja pogody? Ten gadżet cię zaskoczy!

Stacja pogody - kiedy się przydaje?

Stacje pogody są coraz popularniejsze, spotykamy je nie tylko w domu, ale i na działce. Chociaż nie przewidują prognozy lepiej niż meteorolodzy (którzy przecież mają do dyspozycji bardzo drogie, zaawansowane urządzenia), to pozwalają na dostęp do miarodajnych wyników. Za pomocą kilku podstawowych wyznaczników te elektroniczne stacje bardzo trafnie określają, kiedy zacznie padać deszcz bądź wyjdzie słońce.

Meteopaci powinni szczególnie o tym pomyśleć, bo łatwiej będą mogli się przygotować na spadek ciśnienia, a więc zmianę nastroju, bóle głowy i inne dolegliwości. W zgodzie z takimi prognozami można ustawić w ten sposób dzień, aby najcięższe zadania wykonać, gdy jeszcze warunki pogodowe są optymalne.

Kiedyś i dziś

Dawniej popularne były ścienne barometry, jakie na podstawie wskazań ciśnienia, informowały o aurze za oknem. Ich działanie było banalnie proste, lecz skuteczne i miarodajne. Po prostu, im ciśnienie było niższe, tym wskazówka wędrowała w kierunku napisu “deszcz”. W przeciwnym zaś się przemieszczała (ikonka słoneczka), gdy ciśnienie były wysokie. Co ciekawe, w elektronicznej stacji pogody działa to bardzo podobnie, bo typowe urządzenia odpowiadają za mierzenie temperatury wewnętrznej i zewnętrznej, ciśnienia, wilgotności względnej, kierunku i prędkości wiatru.

Jak to jest z tym zachmurzeniem?

Wiele osób zastanawia się, jak tak niepozorne urządzenie może przewidzieć, że za jakiś czas zacznie padać. Na wielu urządzeniach znakiem zbliżających się opadów jest “chmurka z deszczem”. System wylicza to na podstawie ciśnienia - analizuje czy rośnie, czy spada, ale też, w jakim tempie to się odbywa. Gdy rośnie i przekracza 1020 hPa, to możemy być pewni, że zapanuje piękna pogoda, a szybko spada - w okolice 980-990 hPa to opad jest bardziej niż prawdopodobny.

Niestety, nie zawsze stacji uda się przewidzieć bardzo dokładnie, jakie zmiany zachodzą w pogodzie. Przykładem chłodna pora roku, gdy częste jest występowanie tzw. zgniłych wyżów. Mimo wysokiego ciśnienia panuje całkowite zachmurzenie i to nawet przez kilka dni. A stacja meteo jakby nigdy nic pokazuje nam, że pogoda jest piękna i pełna słońca. W bardziej nowoczesnych stacjach pogody - poza ikonką chmurki bądź słoneczka - pokazywana jest też wilgotność względna. Jak jest wysoka (przekracza 60 procent) to zwykle znaczy, że pada, a przy niskiej (poniżej 40 procent) jest to wykluczone. Żeby to jednak działało, czujnik musi znaleźć się na zewnątrz budynku.

Mimo tych niedoskonałości dokładnie widzimy, że to świetne urządzenie, które zdecydowanie lepiej niż zwykły termometr, pokaże nam, jaka jest aura i czy zachodzą jakieś ważne zmiany w pogodzie.

Licencja: Copyright - zastrzeżona
0 Ocena