I choć początkowo będą to zmiksowane warzywa czy owoce, to dla dziecka jedzenie takich produktów staje się wyzwaniem. Nowe smaki, nowy sposób karmienia oraz pierwsze sztućce dla dzieci - to wszystko jest z jednej strony niezwykle intrygujące, a z drugiej może zwiększyć stres u dziecka.
Rozszerzanie diety i karmienie łyżeczką
Pierwsze sztućce, które pojawiają się w życiu dziecka, to niewielkie łyżeczki, którymi rodzice podają nowe produkty. Jednak przejście z karmienia przez smoczek do etapu karmienia łyżeczką jest również ważny ze względu na rozwój mięśni, odpowiadających za poprawną wymowę. Łyżeczki do karmienia powinny być wykonane ze specjalnego tworzywa, bezpiecznego dla zdrowia dziecka. Bardzo często po kilku próbach karmienia dziecko samo sięga po łyżeczkę, traktując jedzenie jako formę zabawy, dlatego łyżeczka z tworzywa jest zdecydowanie lepsza niż wybierana przez niektóre mamy łyżeczka do herbaty.
Pierwsze próby karmienia powinny kojarzyć się dziecku pozytywnie, dlatego rozszerzanie diety o nowe smaki powinno odbywać się stopniowo, po 2-3 łyżeczki produktu, podawanego wtedy, gdy dziecko nie jest za bardzo głodne. Na karmienie w specjalnych fotelikach warto się zdecydować dopiero wtedy, gdy dziecko całkiem dobrze sobie radzi z połykaniem podawanych produktów.
Jeśli dziecko nie chce jeść
Gdy dziecko nie lubi jakiegoś pokarmu i go wypluwa, należy odczekać kilka dni i ponownie spróbować podać nową potrawę. Przy karmieniu warto zadbać o to, aby dziecko miało czymś zajęte ręce - brak zabawki w trakcie jedzenia może być potraktowany jako kara, stąd też samo karmienie skojarzy się dziecku podobnie.
Jeśli dziecko nie chce jeść i zaczyna chodzić (w przypadku dzieci starszych), wówczas niewskazane jest karmienie dziecka w czasie spacerowania po mieszkaniu, bowiem może to doprowadzić do kojarzenia karmienia z możliwością spacerowania, co znacznie utrudni karmienie.