Odpowiedź jest prosta i twierdząca. Na przeszkodzie stoją tylko nasze wyobrażenia i przyzwyczajenia. Można też jednak zapytać inaczej, nie czy można, ale po co coś takiego robić. Powodów jest wiele, choć nie muszą one przekonać każdego.
Łatwo uchwytną, całkiem oczywistą zaletą takiego rozwiązania jest wytrzymałość. Meble metalowe na ogół są bardzo wytrzymałe. Mogą służyć całe dekady. Oczywiście to samo można powiedzieć o meblach z litego drewna, na przykład dębowych. Jednak istnieje pomiędzy nimi istotna różnica. Odnowienie mebli drewnianych jest dużo trudniejsze i bardziej kosztowne niż renowacja mebli metalowych. Przecież nie ma nic prostszego niż kupno puszki farby do metalu i pomalowanie szafy czy innego sprzętu. Jedyne, co trzeba przedtem zrobić, to odtłuścić metal pierwszym lepszym rozpuszczalnikiem. Nie musimy natomiast usuwać wierzchniej warstwy lakieru, co jest konieczne przy renowacji mebli drewnianych. Dodatkową zaletą jest możliwość przemalowania mebli metalowych na całkiem inny kolor niż dotychczasowych, aby dopasować je do zmienionego koloru ściany. W przypadku mebli drewnianych mamy mniejsze możliwości manewru.
Meble metalowe odznaczają się też nowoczesną estetyką. Nawiązują do nurtu modernistycznego, w którym eksponuje się sam materiał, z którego wykonano obiekt małej czy dużej architektury. Właściwie metalową szafę należałoby wpisać w bardzo modny obecnie nurt minimalizmu, który jest swego rodzaju kontynuacją modernizmu.
W modzie jest obecnie nadawanie starym przedmiotom nowego życia albo wykorzystywanie znanych przedmiotów w taki sposób, jakiego nie wyobrażali sobie jego producenci. Najbardziej modnym przejawem tego sposobu myślenia jest wszędobylskie wykorzystywanie palet i drewnianych skrzyń. W Internecie łatwo znaleźć można przykłady użycia wiader jako brodzika czy też wykorzystania lampy przemysłowej w pomieszczeniu mieszkalnym. W ten nurt wpisuje się wykorzystywanie metalowych mebli przemysłowych we wnętrzach mieszkalnych. Meble BHP, których użyjemy mogą być zarówno retro jak i nowe. Te stare można dostać za przysłowiowe grosze. Nowe natomiast nie są tanie, ale za to cechują się całkiem inną, nowoczesną (nie PRL-owską) stylistyką.
