Nie takie seo straszne
Piszemy po to, by nas czytano. Najpierw jednak potencjalny czytelnik musi nasz tekst znaleźć. O tym, czy nasz artykuł pojawi się odpowiednio wysoko w indeksie Google, decyduje w dużej mierze umiejętne korzystanie z narzędzi pozycjonowania. Kiedy już znajdziemy frazy kluczowe, które są popularne wśród użytkowników sieci, musimy je poprawnie wykorzystać. Część początkujących copywriterów, pisząc na zlecenie, stara się maksymalnie nasycić swoje teksty słowami i frazami kluczowymi. Tymczasem jest to jedno z najgorszych rozwiązań. Artykuł pisany tylko pod przeglądarkę będzie zawsze mało przystępny dla czytelnika. Poza tym, Google promuje przede wszystkim wartościowe treści. Dlatego lepiej napisać bogaty w informację i poprawnie skomponowany tekst, po który chętnie sięgną nasi czytelnicy. Wysokojakościowe artykuły są bowiem wyżej premiowane przez wyszukiwarkę. Zainwestuj w jakość, nie w ilość.
Myśl strategicznie
Każde działanie o charakterze marketingowym powinno być stworzone wokół długoterminowej strategii. Zaplanuj sobie, o czym chcesz pisać, dla kogo i gdzie masz zamiar udostępnić swoje treści. Istnieje wiele narzędzi dobrego marketingu treści. Ich odpowiednie wykorzystanie pozwoli stworzyć sieć odsyłających do siebie tekstów, która podbije Twoją pozycję w indeksie Google.
I rzecz najważniejsza – dobra strategia promocji treści nie jest działaniem chwilowym, zorientowanym na doraźne efekty. Obierz sobie możliwie daleką perspektywę, którą wraz rozwojem swoich działań będziesz udoskonalał.
Pisz z pasją
Pisanie dobrych artykułów (a szczególnie pisanie na zlecenie) do sieci należy traktować jako swojego rodzaju misję. Nasze teksty mają realizować potrzeby czytelników. Tylko wtedy będą chętnie czytane i linkowane. Zadaj sobie pytanie o to, czy wiedza, którą dysponujesz, może być przydatna innym? Jak możesz pomóc i doradzić innym? Odpowiadając na te pytania, szybko obierzesz najlepszy sposób tworzenia i rozpowszechniania twoich treści. Czytelnicy chętnie docenią Twoją mądrość i szybko zgromadzisz wokół siebie grono wiernych odbiorców.
