Rozwój technologii nie tylko zmienił, ale stworzył nowe fundamenty pod zarządzanie logistyczne, outsourcing logistyczny i logistykę transportu. Smartfony, tablety oraz łatwiejszy dostęp do internetu dla wszystkich, sprawił, że konsumenci mogą odszukać to co chcą zakupić szybciej, taniej i bez konieczności wychodzenia z domu – a to z kolei kładzie nacisk na pracę menadżerów spend management by sprostać ich zapotrzebowaniu.
Roboty do roboty
Logistyka magazynowa firmy Amazon, giganta e-commerce otrzymała 15,000 nowych zmechanizowanych pomocników do pracy w magazynach. Są to roboty KIVA, które działają w oparciu o wspólny system GPS, który umożliwia im komunikację i możliwość wzajemnego „widzenia się”. Ta wspólna sieć umożliwia im unikanie stłuczek podczas ciągłego poruszania się po magazynie. Zaawansowana technologia umożliwia również tym maszynom na badanie temperatury, ciśnienia i wilgotności powietrza w każdym zakątku magazynu. KIVA nie tylko sprawnie poruszają i transportują towar po całym magazynie 24 godziny na dobę, ale dostarczają informacji, dzięki którym zapobiegają warunkom w których towar mógłby ulec uszkodzeniu.
Pana okulary już się drukują...
O tym wynalazku w ostatnim roku było głośno. Wciąż jednak wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego jaki impakt może on mieć na zarządzanie łańcuchem dostaw. Drukarki 3D są w stanie „drukować” produkty z materiałów takich jak metal, szkło czy nawet ludzkiej tkanki. Wytwarzanie dowolnych produktów na miejscu uderza niezwykle mocno w problem z zaopatrzeniem i magazynowaniem, eliminując pośrednictwo pomiędzy miejscem produkcji, a magazynem. Wraz z rozwojem technologii możliwa stanie się stworzenie dowolnego „produktu” na zamówienie klienta. To z kolei eliminuje problemy nadwyżek jak i braków magazynowych.
Drony vs wrony
O fenomenie dronów słyszał już chyba każdy. Powoli zakradają się one do życia codziennego służąc jako latający fotografowie na ślubach lub kelnerzy w restauracjach. Te bardziej zaawansowane z kolei, służą jako niszczycielska broń wykorzystywana w prowadzeniu wojen. Wiele firm rozpoczęło już projekty wprowadzania dronów do użytku w logistyce. Planowane użycie dronów obejmuje chociażby dostarczanie przesyłek do domów konsumentów. Drony stają się coraz tańsze w produkcji i potrafią podróżować coraz większe dystanse bez konieczności ładowania baterii. Czy widok miasta z dronami latającymi po jego przestrzeni zamiast ptaków to już bliska wizja przyszłości niektórych miast? Obecnie tylko przepisy pilnujące bezpieczeństwa przestrzeni powietrznej powstrzymują firmy logistyczne przed wypuszczeniem swoich latających robotów na miasto.
Rzeczywistość wirtualna, czy wirtualna rzeczywistość?
Klika lat temu rozpoczęto już projekt skutecznego połączenie sieci cyfrowej z rzeczywistością w tak zwanym czasie rzeczywistym. Jednym z takich projektów jest chociażby Google Glass – połączenie okularów i komputera podłączonego do sieci. Skuteczna implementacja takich technologii oznaczałaby bieżący i ciągły przepływ informacji. W przypadku konsumenta taka technologia umożliwiałaby np. dostęp do informacji o konkretnych produktach w sklepach i ilość ich dostępnych egzemplarzy. Czyli eliminacja znanych nam sytuacji jak wycieczka do sklepu po jeden konkretny produkt tylko po to by dowiedzieć się, że kilka godzin temu sprzedano ostatni egzemplarz. W logistyce tak sprawny system przepływu informacji o lokalizacji, ilości i parametrach uszczelniłoby wiele zatorów powstałych w zarządzaniu łańcuchem dostaw.
Wszystkie takie technologie można wykorzystać w logistyce, co pokazuje, że wciąż istnieją nowe rozwiązania, które czekają na odkrycie. Biorąc pod uwagę to jak wielki progres w ostatnich latach miał miejsce w transporcie i logistyce możemy bezpiecznie założyć, że tempo rozwoju nie zmaleje.
