Klasyka jest ponadczasowa
Dziś, żeby zasłużyć sobie na miano „kultowego”, nie trzeba wiele: krytyka pop-kultury ma pewne uzasadnienie. Problem ten dotyczy także mebli – kultowe są te reklamowane przez najbardziej rozpoznawalne reklamy, a tymczasem prawdziwa klasyka na swoją rangę pracuje latami, nic a nic się przy tym nie starzejąc. Oczywiście patrząc na dzisiejsze meble klasyczne, choćby meble Belldeco, polskiego producenta, trudno oprzeć się wrażeniu, że w ich powstaniu znaczną rolę odegrały nie tylko tradycyjne narzędzia rzemieślnicze, ale i nowoczesny sprzęt. To głównie dlatego, że skoro do produkcji prostych przedmiotów potrzeba kilometrowych linii produkcyjnych i dziesiątek maszyn, to do stworzenia produktów zdecydowanie bardziej skomplikowanych potrzeba jeszcze więcej wysiłku. Tu jednak niespodzianka: podstawowym „tworzywem” dla klasyki jest wyobraźnia i nieskrępowana wolność twórcza.
Prostota w funkcji, wyrafinowanie w dekoracji
O ile same kształty czy sposób wykończenia nie należą zdecydowanie do najprostszych, o tyle już tworzywa wywodzą się z najdawniejszej tradycji. Drewno, naturalne tkaniny, a wszystko przedstawione tak, aby prezentowało się z najlepszej, bo naturalnej strony. Meble Belldeco to oferta obejmująca nostalgiczne meble prowansalskie, wytworne meble angielskie i ludwikowskie, a także oryginalne meble industrialne. Meble w stylu prowansalskim są zdecydowanie proste, jeśli chodzi o funkcje: tutaj nie ma wątpliwości co do tego, że stół jest stołem, a nie blatem roboczym, a krzesło miejscem wypoczynku, bo raczej nie pracy – zbyt jest wygodne. Meble prowansalskie są doskonałym przykładem tego, że nie trzeba wcale stosowania nowych materiałów, aby zadziwiać stylizacją. Mimo że jej korzenie sięgają klasyki, meble te nie muszą wcale być proste. Delikatne zdobienia, pastelowe, a przede wszystkim ciepłe barwy i taka obróbka materiałów, która sprawia, że pozostają one miłe i ciepłe – to kwintesencja Prowansji: delikatność i wyrazistość w jednym, subtelność, ale taka, której podrobić się żadną miarą nie da. Meble prowansalskie marki Belldeco to klasa sama dla siebie, można szukać korzeni tego stylu, ale porównać je z innymi jest bardzo trudno.
Meble to więcej niż szafy
Dziś meble jesteśmy skłonni traktować bardzo wybiórczo. To najwyżej szafa, łóżko i biurko. To dobrze pokazuje, w jaką stronę przesunęły się nasze upodobania: to ciągła konsumpcja i wygoda. Nie ma tu miejsca na spędzanie czasu z najbliższymi ani na wypoczynek po ciężkiej pracy. Meble Belldeco mają to właśnie oferować: dlatego w ofercie dominują stoły, wygodne krzesła, sofy czy meble ogrodowe – wszystko to, co symbolizuje czasy, za którymi tęsknimy, skryci za rzędem coraz mniejszych ekraników, które pożerają nasz czas. Meble Belldeco to meble dla ludzi dojrzałych, którzy zrozumieli, że w życiu nie chodzi o to, żeby się pokazać (choć akurat w tym przypadku na pewno jest się czym chwalić), ale o to, żeby żyć. Takie meble uświadamiają, jak duża jest różnica między życiem a przeżyciem.
Słowo o cenach
Ceny mebli Belldeco nie należą, niestety, do niskich. Trzeba jednak w tym miejscu zauważyć, że są to meble wykonywane z wysokiego gatunku surowców naturalnych, których nie tylko obróbka, ale i „wyprodukowanie” jest czasochłonne. Wielu procesów nie da się zautomatyzować, więc w tym przypadku rola ludzi w procesie produkcji nadal jest niezwykle istotna. Zresztą – bądźmy szczerzy – meble wykonane z dębu, jesionu, drewna paulownia, drewna mangowca czy akacji są zdecydowanie trwalsze niż popularne kolekcje, więc proste porównywanie cen byłoby w tym przypadku nietaktem.
