Z ogromnym sentymentem wspominam swój pierwszy samochód jakim była Alfa Romeo 156 z 2003 roku z silnikiem wysokoprężnym 1.9 JTD o mocy 115 KM.Czy jest tak awaryjna jak ludzie gadają?

Data dodania: 2015-01-13

Wyświetleń: 2244

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Alfa Romeo 156 - oczami użytkownika

Choć pomysł zakupu "Belli" (z włoskiego: piękna) pojawił się u mnie dość niespodziewanie, później przerodził się w ogromną sympatię do tej marki. Kiedy dziś wspominam moją Alfe, pojawia się uśmiech na mojej twarzy.

Szczególną wrażliwością i delikatnością cechuje się układ zawieszenia w tym samochodzie. Dotyczy to głównie 156 z silnikiem diesla ze względu na spory ciężar tej jednostki napędowej. Jeżeli większość dystansu pokonujemy w mieście, nawierzchniach nieutwardzonych, dziurawych to wymiana wahaczy, łączników stabilizatora co drugą wymianę oleju może irytować.

Ale czego nie robi się z miłości? W Alfie można się zakochać. Można zakochać się w jej charakterze, stylistyce czy prowadzeniu.

W dalekich trasach wówczas moja 8-letnia Bella nigdy mnie nie zawiodła, a spalanie na poziomie 4,5 litra to norma. Silnik 1.9 JTD (uniJet Turbo Diesel) to bardzo dobra i sprawdzona jednostka Fiata. Silniki te były również montowane w samochodach takich marek jak Opel, Suzuki, Lancia, Saab czy też Cadlillac. Silnik w moim samochodzie był tak naprawdę bezobsługowy. Należało bowiem pamiętać o wymianie oleju i filtrów.

Zupełnie przypadkiem trafiłem na forum alfaholicy.org. Nie sądziłem, że w naszym kraju można spotkać tak wiele pozytywnie zakręconych ludzi na punkcie Alfy Romeo, ludzi z pasją i głową pełną pomysłów dotyczących upiększania swoich samochodów.

Jeżeli myślimy o zakupie takiego auta z silnikiem diesla, przyjrzyjmy się luzom czy stukom w układzie zawieszenia. Kiedy już będziemy odbywać jazdę próbną, warto spojrzeć w lusterka czy Alfa nie pozostawia za sobą śladu w postaci czarnego dymu. Trafiając na ciekawy, zadbany egzemplarz koszty eksploatacji nie powinny pochłaniać nam całej wypłaty z konta.

Czy kupiłbym raz jeszcze samochód z fabryki w Mediolanie? Zdecydowanie!

Licencja: Creative Commons
0 Ocena