„Okno"
„Umyślnie rozchwiana powoli ginę w swej wyobraźni.
Teraz staję się szczęśliwsza, uniesiona w pełnej euforii.
Dotykam palcami” firanki”, za którą zniknę …
a wszystkie zmartwienia opuszczą mój umysł
- zostanie oczyszczony.
Nie wrócę już „ tam”, gdzie uczucia nic nie znaczą.
Jednak powróciłam – otworzyłam oczy i ujrzałam…
Ten sam obraz, cztery ściany a przede mną okno, lecz bez” firanki”.
Zasnęłam.”