Wielu z nas kojarzy second handy jako miejsca nieprzyjemne, będące rozwiązaniem dla osób biednych. Tanie, brudne, niemodne ubrania i wszechobecny kurz – czy tak jest na prawdę? 

Data dodania: 2014-03-26

Wyświetleń: 999

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

O second handzie słów kilka

Dzisiaj jest inaczej

Niecała połowa Polaków przyznaje, że kupuje ubrania z drugiej ręki, które coraz częściej zamiast firm no-name, mają metki znanych na całym świecie marek. Prócz tego same sklepy prezentują się schludnie, z ładną ekspozycją ubrań na wieszakach.

Klienci lumpeksów są bardzo zróżnicowani

Spotkać można tam wszystkich – studentów, osoby starsze, fashionistki, mężczyzn a nawet ludzi z wyższych sfer. Dowodzi to, że stereotyp, jakoby second handy były przeznaczone dla biedaków jest nieprawdziwy.

Wizyta w second handzie wiąże się z dużym nakładem czasu poświęconym na zakupy

Wybór odzieży używanej nie jest dla wszystkich – istotna tutaj jest żyłka odkrywcy i brak strachu przed grzebaniem w dużej ilości ubrań w poszukiwaniu „perełki”. A szukać wśród wieszaków naprawdę warto, ponieważ możemy natrafić na markowe rzeczy ze starszych kolekcji, często w stanie zadbanym. Prawie nieużywanym i z oryginalną metką.

Cena

Głównym czynnikiem wpływającym na dobre postrzeganie second handów jest przede wszystkim przystępna cena. Z reguły jest ona niższa niż w znanych nam sieciówkach lub bazarkach. Nie znaczy to jednak, że nie istnieją placówki z nieco droższymi ubraniami znanych marek pochodzących z drugiej ręki, lecz mimo tego stale są warte swojej ceny. Często możemy spotkać ubrania zza granicy, których kolekcje nigdy nie trafiły do Polski.

Różnorodność i oryginalność

W lumpeksach możemy spotkać większość rodzajów odzieży, niezależnie od tego, czy są to stroje kąpielowe, buty, bluzki, spodnie czy okrycia wierzchnie. Dlatego też przed zakupami warto zastanowić się, czego brakuje w naszej szafie i zrobić sobie listę potrzebnych rzeczy.

Podczas zakupów warto zwrócić uwagę na stan odzieży

Nie pozwólmy sobie na uległość w stosunku do pięknej bluzki czy spodni. Warto poświęcić chwilę czasu na dokładne obejrzenie ubrań. Szukajmy brakujących guzików, prujących się szwów, dziur, plam, czy zepsutych zamków i przetarć. Nie każdą wadę da się zniwelować, jak np. duże dziury. W przypadku spodni mogą one dać im drugie życie, lecz w przypadku bluzek i sweterków – niekoniecznie. 

Co z robić ze świeżo zakupionymi ubraniami?

Podstawowym działaniem jest pranie. Dobrym wyborem będzie dodanie większej ilości płynu do płukania. Zależnie od materiału – pierzmy ręcznie lub za pomocą pralki. Temperaturę prania ustawmy o 10 stopni wyższą niż na metce. Dzięki temu prostemu zabiegowi nasze ciuchy będą wyglądały jak nowe. 

Licencja: Creative Commons
0 Ocena