Najbardziej popularne to szlaki rzekami Czarnej Hańczy, Rospudy oraz szlak Marychy. Ostatni z wymienionych szlaków – niegdyś rzadko uczęszczany – zdobywa popularność.
Charakterystyka rzeki Marychy
Rzeka Marycha jest lewym dopływem Czarnej Hańczy. Wraz z Rospudą tworzą one trzy herbowe rzeki Suwalszczyzny. Całkowita długość Marychy, dawniej zwanej Sejną, wynosi 80,8 km. Ponad 17 km rzeki płynie poza granicami Polski. Źródła rzeki zlokalizowane są przy polsko-litewskiej granicy na północ od wsi Wołyńce. Tam pod nazwą Czarna płynie w kierunku południowym. Po drodze mija jezioro Serwy. Od Smolan do Murowanego Mostu płynie dwoma ramionami. W miejscu łączenia ramion rzeka skręca w kierunku południowo-wschodnim do jeziora Sejny. Tam już pod nazwą Marycha płynie w kierunku południowym do jeziora Pomorze. Stąd płynie początkowo na wschód, a wzdłuż granicy państwa zakreśla dwa łuki i uchodzi do Czarnej Hańczy na terenie Białorusi. Głównymi dopływami Marychy są Rubiczanka i Kunisjanka.
Spływy kajakowe Marychą choć nie należą do prostych, cieszą oko każdego kajakarza. Dolina rzeki jest szeroka, a w dolnym odcinku bardzo zalesiona.
Szlak Marychy - ciekawy i różnorodny
Mimo że spływy Marychą do niedawna były raczej mało znane, a szlak nie był uczęszczany często przez kajaki, to w ostatnim czasie znacznie zdobył na popularności. Nie powinno to nikogo dziwić, ponieważ spływy kajakowe rzekami Suwalszczyzny są nietuzinkowe. Spływ Marychą jest różnorodny, gdyż prowadzi rzeką oraz trzema jeziorami różnej wielkości.
Linia brzegowa szlaku jest rozwinięta, natomiast brzegi w większości są dostępne. Teren jest jednak zalesiony i trzeba liczyć się z tym, że po drodze nie zawsze będzie można przepłynąć bez problemów. W wielu miejscach z pewnością czeka nas przenoska. Nad samymi jeziorami znajdują się ośrodki wypoczynkowe, gdzie po trudnej trasie miejscami mniej dostępnymi można wynagrodzić sobie kajakowy „trud”.
Warto zdecydować się na spływy kajakowe rzekami Suwalszczyzny, w tym przede wszystkim rzeką Marychą dla jeszcze jednego powodu. Poznanie pięknej ziemi sejneńskiej dla miłośników kajaków jest nadal trudno dostępne. Masz więc szansę być tam, gdzie nie każdy dotarł.
Pamiętaj, że na pokonanie Marychy trzeba poświęcić kilka dni. Spływy kajakowe tym szlakiem trwają przeważnie 3 dni. Do pokonania jest ponad 50 km, więc trzeba być przygotowanym psychicznie i fizycznie na ciężką trasę. Spływy rozpoczynają się przeważnie powyżej Sejn, na niewielkim dopływie Marychy – na Dziedziule. Dobrym miejscem startu jest most na drodze Sejny – Smolany we wsi Michnowice. Całość trasy kończy się dopiero we wsi Stanowisko, niedaleko granicy z Białorusią. Mniej doświadczonym kajakarzom oraz grupowym wycieczkom polecamy znacznie krótszą trasę – rozpoczynamy wówczas w Sejnach, na jeziorze sejneńskim. Będąc w Sejnach, warto zostawić na chwilę kajaki i w wolnej chwili koniecznie zobaczyć zabytkowe budowle.
