Goście już zostali zaproszeni, stół ugina się pod tacami z jedzeniem, a my nerwowo oczekujemy na wszystkich w oknie. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że powinno być idealnie, w końcu ową kolację przygotowywaliśmy kilka dni. Jak się jednak okazuje, kolacyjno-jedzeniowe wpadki są bardzo częste.

Data dodania: 2013-08-24

Wyświetleń: 1030

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Chcesz, żeby Twoja kolacja przypadła wszystkim gościom do gustu i sprawiła, że staniesz się perfekcyjną Panią domu? Sprawdź, jakich błędów lepiej nie popełniać.

Przesadna gościnność bywa niezdrowa!

Ile razy zdarzyło Ci się pójść w gości i czuć skrępowanie nadmiernym bieganiem wokoło Twojej osoby? Gospodarz, który jest nadgorliwy bywa bardzo denerwujący, szczególnie jeśli ciągle zagląda nam do talerza i wrzuca na niego stosy jedzenia. Pozwólmy zatem naszym gościom poczuć się chociaż odrobinę swobodnie. Z reguły zapraszamy przecież dorosłe osoby, które potrafią wyrażać swoje potrzeby fizjologiczne. Zamiast zatem naskakiwać na kogoś niepotrzebnie, poczekajmy na reakcję danej osoby. Jeśli będzie głodna z pewnością nałoży sobie na talerz tyle jedzenia, ile uzna za stosowne.

Oczywiście miłym gestem jest zaproszenie wszystkich do stołu i poczęstowanie smakołykami, nie powinniśmy jednak upierać się i wspominać o tym, co kilka minut.

Zestresowani goście zamiast apetytu z pewnością dostaną wówczas wyłącznie wrzodów żołądka.

Czy wszystkie potrawy nadają się do podania?

Kwestia odpowiedniego doboru żywności jest na uroczystej kolacji chyba jedną z najważniejszych. Dania powinny spełniać oczekiwania smakowe naszych gości, uwzględniając to, co najbardziej lubią.

Jeśli na swoją kolację zaprosiliśmy zagorzałych przeciwników dań mięsnych lepiej nie ryzykować podaniem pieczonej kaczki lub kurczaka. Może się bowiem okazać, że nasi goście niespecjalnie rozsmakują się w takich specjałach.

Zapraszając z kolei zwolenników tradycyjnych potraw raczej nie ryzykujmy podaniem krewetek lub ślimaków w muszelkach. Tak jak bowiem nie przesadza się starych drzew, tak i osób o jasno ugruntowanej pozycji kulinarnej nie namówimy od razu do kosztowania owoców morza.

Zanim zatem zaprosimy swoich gości na kolację czy obiad lepiej zorientujmy się w ich upodobaniach kulinarnych. Tylko wówczas będziemy mogli liczyć na sukces.

Jak powinno wyglądać pomieszczenie, w którym przyjmujemy gości?

Co do tego, że koniecznym warunkiem jest porządek chyba nikt nie ma wątpliwości. W dobrym stanie powinna być także cała zastawa, w której podajemy posiłki. Przyjrzyjmy się wszystkim szklankom, talerzom i sztućcom czy przypadkiem nie pozostały na nich brudne ślady zacieków lub resztki jedzenia.

Jeśli nasza kolacja ma bardzo uroczysty charakter skupmy się także na tym, by zastawa w której podajemy posiłki była bardzo oficjalna i ekskluzywna. W ten sposób z pewnością podniesiemy walory estetyczne naszego stołu.

Wreszcie najważniejsze - punktualność. Jeśli zapraszamy naszych gości na ściśle określoną godzinę, postarajmy się, by właśnie w takim czasie wszystko czekało na nich gotowe. Ne dajmy im zbyt długo czekać na jedzenie. Pamiętajmy także koniecznie o wcześniejszym schłodzeniu alkoholu.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena