Na FOREX Twoimi najważniejszymi narzędziami są wiedza i doświadczenie. Zbyt wielu początkujących inwestorów marzy o niebotycznych zyskach bez żadnego przygotowania. Rozbudzają w sobie nadzieje, podsycane dodatkowo przez brokerów FOREX-owych. Dostęp do tego rynku jest niezwykle prosty. Wystarczy wejść na stronę brokera, wypełnić kilka formularzy i gotowe. Wielu ludziom wydaje się oczywiste, że zaczną od razu zarabiać. Ci bardziej wnikliwi kupią książkę zatytułowaną: „Jak zarobić miliony na FOREX w tydzień?”, przeczytają ją w weekend i oczekują wielkich zysków w kilka godzin.
Wszystko byłoby świetnie, gdyby nie statystyki, które wypadają blado. Dokładnie 92% inwestorów, którzy otwierają rachunek u brokera, traci wszystkie pieniądze w ciągu pierwszych 3 miesięcy. Skąd tak drastyczne wyniki? Przyczyn jest kilka. Zajmiemy się każdą z nich po kolei, aby Twoja wiedza o FOREX była kompletna.
Po pierwsze inwestorzy ruszają na FOREX bez znajomości podstawowych pojęć. Ledwo nauczyli się, jak składać zlecenia, a już chcą zostać milionerami. Nie znają wartości 1 pipsa, nie wiedzą, co to jest spread ani że naliczane są codziennie punkty swapowe. Dodatkowo niektórzy nie słyszeli o lukach cenowych, braku płynności ani nawet o tym, że rynek ten nie działa w weekend.
Druga przyczyna porażki to nieumiejętne zarządzanie ryzykiem inwestycyjnym. Inwestorzy nagminnie popełniają błędy przy ocenie ryzyka swoich transakcji. Nie zastanawiają się długo nad wielkością składanego zlecenia, nie myślą o tym, gdzie zamkną pozycję. Pragną jedynie zysków, które mogą osiągnąć. Przypomina to wrzucanie pieniędzy do jednorękiego bandyty. Różnica polega na tym, że w kasynie tracisz tylko tyle, ile wrzuciłeś. Na FOREX możesz stracić w mgnieniu oka cały swój kapitał, jeśli odpowiednio wcześnie nie zamkniesz swojej pozycji.
Ostatnim powodem, dla którego początkujący inwestorzy tracą, jest brak planu działania. Na FOREX wahania cen są znaczące. Bez konkretnego planu, który będzie kierował Twoim zachowaniem, jesteś skazany na porażkę. Jedyne, co obchodzi początkujących inwestorów, to otwarcie pozycji. Później w ich głowach zaczyna się burza. „Kiedy mam zamknąć pozycję?”, „Może zarobię jeszcze więcej?”, „Jak mogłem to przeoczyć?! Ależ jestem głupi!”. Te i inne pytania pojawiają się, kiedy inwestorzy są w stanie wysokich emocji. Oczywiste, że w tym stanie nie mogą podjąć racjonalnej decyzji. Uciekają się więc do pierwotnych instynktów. Odczuwają gniew, strach i inne negatywne emocje. Ten stan trwa tak długo, aż stracą wszystkie pieniądze. Chcesz do nich dołączyć?
Czy istnieje wyjście z tej sytuacji? Oczywiście. Przede wszystkim daj sobie czas. Nie musisz zostać milionerem w ciągu tygodnia. Poświęć swoją energię na poznanie specyfiki rynku FOREX, przejrzyj oferty szkoleń i czytaj literaturę na ten temat. Ucz się od najlepszych, a wprowadzisz swoje inwestycje na zupełnie nowy poziom. Moimi nauczycielami byli m.in. Alexander Elder, Robert Miner i Van Tharp.
Pamiętaj, że najważniejsze na FOREX są wiedza i doświadczenie. Oba te narzędzia możesz rozwijać szybciej i mniejszym wysiłkiem pod okiem doświadczonego Tradera. Z jego pomocą ominiesz wszystkie pułapki czyhające na początkujących inwestorów. Zależy mi na tym, by Ci się powiodło. Nie poddawaj się, bądź głodny wiedzy i zostań skutecznym Traderem!
