Pomysł zbudowania wielkiej hali widowiskowo-sportowej zrodził się w głowach rajców miejskich Sopotu i Gdańska kilka lat temu. Brak takiego obiektu w tak dużej aglomeracji stanowił niemały problem dla mieszkańców Trójmiasta, którzy rozrywki na wysokim poziomie musieli szukać na południu kraju. Aby stworzyć widzom jak najlepszą ofertę, postanowiono umiejscowić halę w takim miejscu, aby możliwe było organizowanie tu wydarzeń fundowanych zarówno przez Sopot, jak i przez Gdańsk.
Wobec tego idealną lokalizacją wydała się dokładna granica pomiędzy obydwoma miastami. Po wybudowaniu hali, skorygowaną ją dodatkowo i dziś granica przebiega idealnie przez środek hali. Z tego też powodu Ergo Arena posiada dwa adresy – gdański i sopocki. Kosztami inwestycji podzieliły się obydwa miasta. Swoje środki „dorzuciły” także: Ministerstwo Sportu i Unia Europejska.
Dzięki temu 18 sierpnia 2010 roku meczem siatkówki Polska–Brazylia zainaugurowano użytkowanie nowej hali. Budynek jest bardzo nowoczesny. Oprócz siatkówki, można grać tu w hokeja, koszykówkę, organizować gale bokserskie, pokazy motorowe czy też zawody lekkoatletyczne. Poza imprezami sportowymi oczywiście regularnie odbywają się tu koncerty, spektakle i inne widowiska, jak choćby przedstawienia cyrkowe. Możliwe jest również organizowanie tutaj koncertów, wystaw, konferencji naukowych i biznesowych, a nawet wieców politycznych. W różnych scenariuszach hala może pomieścić od 7 do 15 tysięcy widzów.
Ergo Arenę warto odwiedzić jeszcze z jednego powodu. Zachwycając się zabytkową architekturą Trójmiasta, można ją w bardzo ciekawy sposób skonfrontować z architekturą współczesną. Gdańsko-sopocka hala jest bowiem przepiękna. Zarówno wnętrze, jak i elewacja prezentują bardzo wysoki poziom, który może stanowić ciekawy przykład budownictwa użytkowego na miarę XXI wieku.