Gdyby dziś żył Luigi Lavazza, pewnie powiedziałby to, co zwykł powtarzać: „musimy być profesorami poszczególnych produktów", czyli specjalistami w wybranej przez siebie profesji. Można powiedzieć, że to powiedzenie stało się jego dewizą życiową. Nie traktował tych słów lekkomyślnie, jego celem było stanie się profesorem swojego produktu.
W 1884 roku, kiedy przyjechał do Turynu w poszukiwaniu lepszego jutra, miał przy sobie jedynie 50 lirów, dziś byłaby to kwota mniejsza niż 20 dolarów. Przez dziesięć lat był robotnikiem, sprzedawcą, wieczorami pilnym uczniem, zagłębiającym się w dziedzinę handlu i zarządzania. Zdobyte wiadomości i doświadczenie pozwoliły mu spełnić marzenie i otworzyć w 1895r. delikatesy na Via San Tommaso, które z dnia na dzień prosperowały coraz lepiej.
Nie był to jedyny sprzedawca kawy, zatem co go wyróżniało, a raczej co wyróżniało jego kawę? Po raz pierwszy zaparzano kawę będącą mieszanką różnych gatunków ziaren. Było to do tej pory niespotykane i oryginalne posunięcie. Dzięki wprowadzeniu nowoczesnych maszyn zwiększono produkcję, dzięki czemu zyskano miejsce w pierwszej dziesiątce importerów i producentów kawy we Włoszech. W 1925 roku Luigi zastosował szczelne pergaminowe opakowania, dzięki którym jego kawa mogła trafiać do konsumentów poza Turynem i wyróżniała się najdłużej zachowującym się aromatem i smakiem.
W 1933 roku Luigi Lavazza po 38 latach pracy odszedł na zasłużoną emeryturę, wcześniej przekazując swoje udziały w spółce trzem synom. Wtedy właśnie zapadła decyzja, że firma będzie zawsze w rękach rodziny Lavazza.
Tak ubogi rolnik mający jedynie 50 lirów, ale niezliczone ilości zapału do pracy, stał się człowiekiem, którego nazwisko znane jest miłośnikom kawy na całym świecie, profesorem będącym niezastąpionym specjalistą w swej dziedzinie. Kawa początkowo zajmująca półki w zwykłym sklepie stała się liderem we Włoszech, a także podbiła międzynarodowy rynek. Dziś gości na stołach w miejscach pracy, domach, kawiarniach, hotelach, restauracjach na całym świecie.
