Maj to czas, gdy młodość dochodzi do głosu, to czas jej święta. W każdym akademickim mieście odbywają się więc juwenalia. Dzisiejsze nie przypominają jednak już ani trochę tych tradycyjnych, które pierwotnie oznaczały „igrzyska młodzieńców”.

Data dodania: 2012-05-18

Wyświetleń: 549

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Tradycyjnie następuje symboliczne przekazanie młodym przez władze klucza do miasta. To czas, gdy rządzą młodzi. Odbywa się wtedy szereg koncertów, a zabawa trwa kilka dni. Kilka dni, w trakcie których młodzi piją piwo, bawią się na wydarzeniach kulturalnych i po prostu świętują. Ten czas – gdy wiosna jest w pełni, a lato tuż, tuż, pełen jest podobnych wydarzeń.

Oprócz juwenaliów odbywa się w tym czasie szereg imprez plenerowych – konkursów filmowych, koncertów czy chociażby tradycyjne wianki – czyli noc świętojańska. Zarówno wigilia świętego Jana (to jeszcze inna nazwa wianków), jak i juwenalia mają swoją długą tradycję, zakorzenioną w dalekiej przeszłości. Wianki są jeszcze tradycją pogańską, która była świętem miłości. Młode dziewczęta w czasie tej wyjątkowej nocy miały szansę poznać wybranka swojego życia. Nazwa samego święta pochodzi od zwyczaju puszczania na wodę wianków uplecionych z kwiatów i świeżych ziół. Przyszły wybranek dziewczyny miał wyłowić jej wianek.

Tradycja nocy świętojańskiej tak głęboko zakorzeniona była w naszej kulturze, że w szczątkowej formie pozostała do dziś. Choć nie tańczymy już przy rozpalonych nad wodą ogniskach, bawimy się na koncertach i występach organizowanych z okazji tego wyjątkowego momentu w roku.

Juwenalia zaś swoimi początkami – przynajmniej w Polsce, sięgają wieku XV i pierwszego krakowskiego i krajowego Uniwersytetu. W poszczególnych miastach Juwenalia mogą różnić się od siebie zwyczajami. Na przykład w Toruniu kultywuje się tradycję ubierania i zdobienia pomnika Mikołaja Kopernika. To jeden z niewielu momentów w roku, gdy dzieje się tak wiele i tak różnorodnych wydarzeń kulturalnych w całej Polsce!

Licencja: Creative Commons
0 Ocena