Wystawne przyjęcia weselne i towarzyszące im atrakcje często przesłaniają prawdziwą istotę zawarcia związku małżeńskiego. Wiele par narzeczeńskich zaciąga ogromne kredyty tylko po to, by zorganizować imprezę, na którą w rzeczywistości ich nie stać. Ciążące na przyszłych małżonkach zadłużenie nie pozwala myśleć o niczym innym, jak tylko o tym, by zawartość ślubnych kopert pokryła dług. Problem narasta, gdy i tak hojne datki gości tylko częściowo rekompensują poniesione wydatki.
Na szczęście istnieją jeszcze ludzie, którzy nie dają się zwariować i wciągnąć w wir szaleńczych przygotowań. Zdroworozsądkowe podejście do sprawy pozwala zachować umiar. Ograniczenie do minimum liczby gości, wynajęcie skromnej, ale przytulnej sali, rezygnacja z kupna horrendalnie drogiego garnituru i sukni ślubnej wcale nie muszą być przejawem skąpstwa. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze można spożytkować na wiele różnych sposobów. Warto zadbać o szczegóły, dzięki którym goście poczują się wyjątkowo miło.
Osoby o dużym wyczuciu estetyki z pewnością skoncentrują swoją uwagę na starannym doborze dodatków i ozdób weselnych. Dołażą też wielu starań, by ich zaproszenia ślubne urzekały pomysłowością i były odzwierciedleniem ich osobowości. Bardziej twórcze jednostki podejmują się nawet prób samodzielnego projektowania zaproszeń. Uzyskane efekty przechodzą niekiedy najśmielsze oczekiwania samych pomysłodawców. Ci, którzy nie zostali obdarzeni talentem plastycznym najczęściej zamawiają zaproszenia przez internet.
Kreatywność twórców zaproszeń nie zna granic. Obok zaproszeń klasycznych, nawiązujących do tradycji chrześcijańskiej, znajdują się również zaproszenia nowatorskie, często przepełnione subtelnym humorem. Firmy zajmujące się ich sprzedażą współpracują z artystami, którzy własnoręcznie je przyozdabiają. Zaproszenia ślubne wykonywane są z wysokiej jakości papierów i innych materiałów dekoracyjnych. Powszechnym zjawiskiem jest dołączanie do zaproszenia prośby o nieprzynoszenie kwiatów. Zamiast tego preferowane są kupony loteryjne, książki, wina lub po prostu wsparcie dla osób potrzebujących.