Wymagania cieplne są jednym z najważniejszych czynników, jakie należy brać pod uwagę podczas hodowli roślin. Nie są one jednak uniwersalne i nie można zastosować takiego samego poziomu temperatury dla wszystkich kwiatów. Wiele roślin ma bowiem różne wymagania w tym względzie, o czym szerzej piszemy w poniższym artykule.

Data dodania: 2011-07-30

Wyświetleń: 3230

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Wymagania cieplne kwiatów zależą przede wszystkim od ich gatunku. Co oczywiste, rośliny pochodzące ze strefy lasów równikowych do rozwoju będą potrzebowały wyższych temperatur aniżeli te, których pochodzenie jest środkowoeuropejskie. Niemniej jednak wymagania cieplne zależą nie tylko od gatunku, ale również od fazy rozwojowej. Dana roślina potrzebuje różnych temperatur w okresie wzrostu, kwitnienia oraz dojrzewania. Z całą pewnością można stwierdzić, że niezależnie od ich gatunku rośliny dopiero co kiełkujące należy trzymać w miejscach z niską temperaturą, ponieważ w tym czasie wymagania cieplne stają się uniwersalne. Do prawidłowej wegetacji sadzonki potrzebują temperatury wahającej się w granicach od 1 do 10 stopni Celsjusza. Dzięki niej rośliny przechodzą jaryzację, czyli charakterystyczne dla siebie zmiany biochemiczne mające wpływ na zakwit i wypuszczenie owoców.

 

Trzeba pamiętać, że już po wykiełkowaniu, niezależnie od tego, w jakiej fazie rozwoju znajduje się kwiat, potrzebuje on różnych temperatur w dzień i w nocy. Minimalna różnica powinna wynosić 5 stopni Celsjusza, co jest trudne do osiągnięcia szczególnie zimą, kiedy nasze mieszkania są ogrzewane. Jeśli nie zapewniamy takich warunków cieplnych, roślina bezproduktywnie wykorzysta całą energię, jaka skumulowała się za dnia. Z tego względu powinno się wyznaczyć osobne pomieszczenie do uprawy, gdzie będzie można bez uszczerbku na domownikach ustawić odpowiednie warunki do odpowiedniego rozwoju roślin. Warunki cieplne zależą także od pory roku. Zimą domowe kwiaty doniczkowe wymagają niższych temperatur aniżeli latem, co nie idzie w parze z potrzebami człowieka. Jest to kolejny argument potwierdzający słuszność wygospodarowania oddzielnego pomieszczenia na rośliny i ich doniczki.

W kontekście właściwego rozwoju roślin istotna jest nie tylko temperatura powietrza, ale również podłoża. Systemy korzeniowe niektórych gatunków - szczególnie tych pochodzenia równikowego i podrównikowego - bardzo źle znoszą wahania pomiędzy wartością temperatury powietrza a podłoża. Nie można dopuścić do tego, żeby różnica była wyższa niż 10 stopni Celsjusza, ponieważ może się to źle skończyć. Tak więc jeśli podłoga w pomieszczeniu, w którym uprawiamy dany kwiat doniczkowy, jest znacząco zimniejsza niż powietrze, należy ją okryć warstwą koców, trocin lub innych rzeczy zapewniających ciepło. Generalnie przyjmuje się, że temperatura podłoża dla roślin nie powinna być niższa niż 18 stopni Celsjusza.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena