Musi on nie tylko ładnie wyglądać, ale sprawić, aby również dobrze się na nim przygotowywało posiłki, nie pomijając krojenia, czy stawiania gorących naczyń. Istnieje wiele tworzyw, z których blaty się tworzy – jedne są bardziej, inne mniej trwałe, różnią się też pod względem wyglądu i oczywiście ceny. Jak znaleźć złoty środek? Jak wybrać blat kuchenny niemal idealny? Co mamy do wyboru i na co najczęściej decydują się inni?
Bez wątpienia najpopularniejsze najczęściej wybierane są blaty laminowane. Wykonane są one z płyty wiórowej, która pokryta jest laminatem. To tworzywo może doskonale imitować inne materiały, takie jak metal, kamień, czy nawet drewno. Zróżnicowanie panuje również wśród kolorów, dzięki czemu możemy dopasować je idealnie do wystroju naszego wnętrza. Ich niewątpliwą zaletą jest fakt, iż są dość odporne na temperaturę, nawet do 180 stopni. Jednak mają też wady – nie radzą sobie z wodą, dlatego trzeba je dobrze uszczelnić przy montowaniu, aby uniknąć ewentualnych wybrzuszeń, w dodatku dość szybko się rysują, co jest szczególnie widoczne przy wersjach połyskliwych. W tym wypadku cena przekłada się na jakość – są dość tanie i przez to najpowszechniejsze.
Dość dużym zainteresowaniem cieszą się również blaty drewniane. Wykonuje się je głównie z drewna dębowego i bukowego, ze względu na jego twardość, ale też z egzotycznych odmian – mahoniu, czy iroko. Dzięki obróbce zyskują na trwałości, a nawet jeśli ich powierzchnia się zniszczy, wystarczy użyć papieru ściernego i wyszlifować ją, a następnie położyć warstwę lakieru, czy też oleju. Blaty drewniane wyglądają klasycznie, są też ciepłe w dotyku, jednak nie są odporne na wysoką temperaturę – gorące garnki mogą zostawiać ślady.
Wśród nieco bardziej ekskluzywnych wersji blatów kuchennych dominują stalowe, kamienne i kompozytowe. Stalowe najlepiej sprawdzą się w kuchniach nowoczesnych, raczej o surowym, minimalistycznym wyglądzie. Są odporne na wszelkie uszkodzenia mechaniczne, ale ich czyszczenie może być dość czasochłonne – często pozostają na nich zacieki.
Wśród kamiennych króluje granit, choć popularny jest też marmur. Granit jest prawie idealny – poza jedną wadą, ciężarem, nieźle się prezentuje, jest też odporny na uszkodzenia i zarysowania oraz działanie wysokich temperatur. Musimy pamiętać, że ich waga wymaga dość solidnej „drewnianej podstawy”.
Blatów kompozytowych właściwie nie da się zniszczyć, gdyż zrobione są na bazie białych płyt laminowanych, które pokrywa się warstwą kompozytu. Są ciepłe, podobnie, jak drewniane, w dodatku można je szlifować, jeśli ich powierzchnia się nieco zużyje.
Wybór blatu nie powinien być uzależniony głównie od jego ceny. Jeśli dobrze sobie policzymy, może okazać się, że nie opłaca nam się inwestować w blat laminowany, który szybko się zniszczy, a pokusić się o coś bardziej trwałego. Może stal? Może kamień? Może w końcu kompozyt?