Można zadać sobie pytanie: - skąd i gdzie swoje podłoże ma powyższa jednorazowość. Idąc dalej: - jaki wpływ ma ona na nasze życie, a nawet na stałość naszych uczuć. Odpowiedzi doszukać się można w stylu, jaki panuje w dzisiejszym świecie – w świecie „jednorazowego użytku”.
Sztućce, kubki, chusteczki, pieluszki, reklamówki i folie na artykuły żywnościowe. Opakowania z aluminium, czy plastiku, papierowe tacki – wszystko to poprzedzone słowem jednorazowy. I nie chodzi tu, aby podważyć przydatność wyżej wymienionego asortymentu – wręcz odwrotnie. Są one wielkim ułatwieniem, bo kto z nas nie korzystał z jednorazowego widelca i tacki podczas rodzinnego ogniska, albo jak dużą pomocą dla mam stają się pampersy. Więc nasuwa się pytanie, jak ta jednorazowość negatywnie wpływa na kontakty międzyludzkie. Jeszcze pół wieku temu nie posługiwaliśmy się większością, jeśli nie wszystkimi akcesoriami jednorazowego użytku. Ktoś jednak może stwierdzić, że problemy w związkach nie pojawiły się tylko, dlatego że ułatwiono życie produkując chociażby chusteczki higieniczne. Więc skąd pomysł na to, że artykuły te ujemnie oddziaływają na nasze życie?
Same artykuł – jak najbardziej nie szkodzą nam ludziom. Ewentualnie można się pokusić o stwierdzenie, że plastikowe kubeczki albo reklamówki, rozkładają się bardzo długo, szkodząc tym Środowisku. Chodzi o to, że jesteśmy przyzwyczajeni do nadmiernego korzystania z powyższych produktów, znacznie uławiając nimi sobie codzienne życie. Pomimo, że nie zdajemy sobie sprawy – ma to również wpływ na relacje z drugą osobą. Faktycznie – jak wykorzystać zużytą pieluszkę, czy chusteczkę? Zużyte, pobrudzone rzeczy zamienia się szybko na nowe, aby to nowe zamienić znowu na nowe - tak na okrągło. W relacjach jest podobnie. Mechanizm jednorazowości zatraca w nas poczucie zaangażowania i trudu, jaki należy podejmować w rozmaitych sprawach. W stawianiu czoła w codziennych przeciwnościach jest niezbędny wszelki dialog, współpraca oraz wysiłek. Szczególnie trzeba się nad tym zastanowić, podejmując decyzję o ślubie i wspólnym życiu. Jeśli mowa o wspólnym życiu, to także kwestia wychowania świadomości młodego pokolenia, które wzoruje się na zachowaniu dorosłych.
Prawdą jest, że trudno byłoby spakować czystą rzecz w reklamówkę, która była wykorzystywana już kilka razy i może jest już zniszczona. Jednakże, w życiu i relacjach z drugim należy szukać wszelakich sposobów radzenia sobie – tak, aby nasze kontakty, decyzje, czy uczucia nie były jednorazowe.