Na koszt wykonania zdjęć ślubnych wpływają zarówno koszty sprzętu, które można z grubsza traktować jednorazowo oraz stałe koszty utrzymania działalności. Koszty sprzętu fotograficznego są dość trudne do oszacowania. Zakładając jednak, że do fotografii ślubnej przydałaby się chociaż jedna lustrzanka klasy co najmniej dla "zaawansowanego amatora". Do tego dobry obiektyw, lampa błyskowa i trochę dodatkowych drobnych akcesoriów. Daje to ogólny koszt sprzętu co najmniej: body (2500), obiektyw (1500), lampa (700) i inne drobiazgi - co w sumie daje kwotę minimum 5000zł. Chcąc mieć jednak sprzęt z dolnej pułki produktów sprzedawanych jako profesjonalne z całą pewnością suma ta się podwoi. Dla fotografów profesjonalnych sprzęt jest jeszcze znacznie droższy i tam ciężko mówić o górnej granicy wartości zestawu fotograficznego. Zdjęcia ze ślubu jednak nie wymagają aż takiego sprzętu i osobiście uważam, że za kwotę większą niż 20000zł kupimy po prostu sprzęt, z którego i tak nie będziemy korzystali.
Do owego faktu dochodzą jeszcze stałe wydatki utrzymania działalności (ubezpieczenia. Sumując wydatki tego typu uzbieramy minimum 1000zł. Jeśli jednak dysponujemy studio wtedy koszty sięgają minimum 2000zł. Chcąc aby fotografia ślubna przynosiła jakikolwiek zysk spróbujmy oszacować minimalne koszty usługi zakładając, że fotografujemy około 30 imprez rocznie.
Dodając sprzęt, uwzględniając jego amortyzację powiedzmy przez 3 lata i koszty stałe otrzymujemy kwotę od 5000+36*1000=41000zł do 20000+36*2000 = 92000zł. Dzieląc ją przez ilość planowanych imprez (3*30) otrzymujemy kwoty z (zakresu) 450-1000zł. To koszty, które realinie ponosi fotograf - reszta to jego zysk. W pierwszym przypadku zysku nie ma - jest raczej strata - chyba, że fotograf nie prowadzi działalności. W drugiem przypadku zysk rzędu 4000 za jedną imprezę wydaje się za to strasznie nieuzasadniony.