Komputeryzacja nie posunęła się jeszcze do takiego stopnia żeby wyeliminować z naszego życia materiały piśmiennicze takie jak długopis czy ołówek. Kto wie, może w przyszłości do tego dojdzie, ale jak na razie artykuły biurowe funkcjonują w naszym życiu i znacznie ułatwiają nam pracę. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego jak bardzo...

Data dodania: 2010-10-25

Wyświetleń: 1569

Przedrukowań: 0

Głosy dodatnie: 0

Głosy ujemne: 0

WIEDZA

0 Ocena

Licencja: Creative Commons

Na dzisiejszym rynku dostępność różnego rodzaju artykułów biurowych jest tak wielka, że niekiedy nie jesteśmy w stanie wybrać prostego długopisu czy notatnika. Warto zastanowić się czy tego typu zróżnicowanie jest rzeczywiście konieczne i czy zamiast sprawiać, że nasze życie będzie jeszcze wygodniejsze, przypadkiem zbytecznie go nie utrudnia.

Spójrzmy prawdzie w oczy: artykuły biurowe, mimo że wydają się być nieistotne, są niezbędne do prawidłowej organizacji pracy w biurze. Wszelkiego rodzaju przyborniki, przegródki czy stojaki, znacznie ułatwiają nam funkcjonowanie w całej masie dokumentów, druczków i notatek. Chyba nikt z nas nie wyobraża sobie składowanie całej masy papierów w jednym miejscu, nie wspominając już o tym, że ciężko byłoby nam cokolwiek znaleźć.

Oczywiście używając określenia artykuły biurowe mam tu na myśli cały asortyment sklepów i hurtowni papierniczych, które zaopatrują nie tylko wielkie biurowce, ale również nasze prywatne domy. Wiadomo, że jedną z największych przyjemności dla dziecka, które dopiero co wybiera się do szkoły, są „przedwrześniowe” zakupy. Wtedy liczy się dosłownie wszystko: od odpowiedniego nadruku na piórniku, po dopasowanie koloru ołówka do koloru długopisu. Z całą pewnością przemysł papierniczy przeżywa w tym okresie rozkwit i jest chyba najistotniejszym okresem dla osób prowadzących taką działalność.

Ale czy tak wielkie zróżnicowanie asortymentu jest konieczne? Oczywiście, że nie. Ciężko jest nawet określić, dlaczego w ogóle istnieje. Wiadomo przecież, że nie wyrazimy siebie, przez to że jesteśmy właścicielem teczki z podobizną Kubusia Puchatka, choć chęć posiadania przedmiotów unikatowych jest z pewnością jednym z czynników, sprawiających, że je kupujemy.

Nie możemy zapominać, o coraz bardziej znaczącej komputeryzacji „życia biurowego”. Elektronika przejmuje nad nim kontrolę, przez co nastąpi znaczy spadek zysków w przemyśle papierniczym. Bo po co komu terminarz, kiedy w niemalże każdym telefonie dostępnym obecnie na rynku, mamy aplikacje go zastępujące. Również segregatory i teczki zostaną wyparte, skoro większość dokumentów przechowuje się na dysku komputera. Trzeba przyznać, że to dość duże pozyskanie przestrzeni, choć nie należy zapominać o możliwości bardzo łatwej utraty danych. Tak więc lepiej mieć wszystko „czarno na białym” i „na papierze”, co w ostateczności skazuje nas na wszelkie artykuły biurowe.

Licencja: Creative Commons
0 Ocena