Ostropest plamisty (lek na wątrobę) to roślina pochodząca z obszaru śródziemnomorskiego ale rosnąca w wielu zakątkach świata, w tym w Polsce jako roślina uprawna lub zdziczała. Już w I wieku naszej ery lecznicze właściwości Ostropestu plamistego poznał Pliniusz Starszy. Do dzisiaj wykorzystywana w leczeniu lub w działaniu profilaktycznym (np. niweluje wpływ substancji toksycznych, jeżeli ktoś pracuje w szkodliwych warunkach). Ostropest plamisty sprawdza się przy takich dolegliwościach jak: wzdęcia, marskość wątroby, zapalenie wątroby, stłuszczeniu wątroby, nieżytach dróg żółciowych, kamicy żółciowej, a także po żółtaczce, w trakcie leczenia nowotworów.
Owoce ostropestu plamistego zawierają sylimaryne, która chroni zdrowe komórki wątroby przed uszkodzeniem, a zniszczone komórki regeneruje. Ponadto ostropest plamisty chroni wątrobę przed truciznami m.in. takimi jak alkohol, czy nawet truciznami muchomora sromotnikowego.
Liczne badania kliniczne dowiodły, że Ostropest można stosować na bóle wątroby. Jedno wykazało poprawę u osób z wątrobą uszkodzoną nadużywaniem alkoholu. Drugie na osobach z uszkodzoną wątrobą w wyniku stosowania leków psychotropowych. Inne z kolei badanie wykazało poprawę u robotników pracujących w toksycznych warunkach.
Ostropest plamisty jest na tyle ciekawy, że stwierdzono u niego odporność na skażenia. Dwoje uczonych V. Zheljazkov i S. Nikolov dowiedli, że ostropest odporny jest na zatrucia przemysłowe, także metalami: kadmem, ołowiem, cynkiem i miedzią. Swoją tezę poparli doświadczeniem, które polegało na zasadzeniu ostropestu na obszarze zatrutym przez hutę w różnych odległościach, a nawet przy samej hucie. Wyniki były zdumiewające bowiem roślina nie wykazała żadnych zmian oprócz zmniejszonej ilości nasion proporcjonalnie do odległości od huty lub w ogóle ich nie zmniejszała. Roślina nie była w żadnym stopniu zatruta metalami co może świadczyć o jej wielkich właściwościach leczniczych i odporności co może nadawać się na ból wątroby.
Ostropest plamiasty wykazuje nie tylko korzystny wpływ na wątrobę i woreczek żółciowy, ale także ochrania nerki i obniża poziom cholesterolu we krwi. Ostropest plamisty zwiększa ponadto odporność organizmu.
Niech zgadnę. Myślisz, że wypicie naparu z liści laurowych przed snem to taka sobie herbata – zdrowa, neutralna, bezpieczna. Nuda. Ale co, jeśli ten niepozorny napój kryje w sobie tajemnicę, która może albo pomóc ci spać jak dziecko, albo zamienić noc w festiwal niespodzianek? Zastanów się na chwilę: czy to tylko kolejny ziołowy rytuał, czy jednak coś więcej?